Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy Sącz. Jemeńczyk zgotował nieludzkie warunki swoim rodakom. Sądecka prokuratura oskarża go o handel ludźmi

Janusz Bobrek
Janusz Bobrek
Pięciu obywateli Jemenu uznano za domniemane ofiary handlu ludźmi
Pięciu obywateli Jemenu uznano za domniemane ofiary handlu ludźmi Archiwum Straży Granicznej
Prokuratura Okręgowa w Nowym Sączu skierowała do Sądu Okręgowego w Tarnobrzegu akt oskarżenia przeciwko 47-letniemu obywatelowi Jemenu, zarzucając mu popełnienie przestępstwa handlu ludźmi, zagrożonego karą pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 3 więzienia. Śledztwo w tej sprawie prowadzili funkcjonariusze Straży Granicznej.

FLESZ - Omikron dotarł do Europy

od 16 lat

W maju 2020 roku funkcjonariusze Wydziału Operacyjno-Śledczego Straży Granicznej przyjęli od przebywającego na terenie Polski obywatela Jemenu zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez właściciela sieci restauracji, również obywatela Jemenu, który zwabiał swoich rodaków do Polski i zmuszał ich do niewolniczej pracy. Funkcjonariusze przesłuchali w charakterze świadków czterech pozostałych obywateli Jemenu.

- Wszystkich pięciu uznano za domniemane ofiary handlu ludźmi i wydano stosowne zaświadczenia – informuje mjr Dorota Kądziołka, rzecznik Straży Granicznej w Nowym Sączu.

Śledztwo w tej sprawie wszczęła Prokuratura Okręgowa w Nowym Sączu. W trakcie jego prowadzenia udało się ustalić i zabrać materiał dowodowy świadczący o tym, że w latach 2018-2021 na terenie Jemenu oraz w różnych miastach na terenie całej Polski dochodziło do przestępczego procederu handlu ludźmi, którym trudniło się dwóch obywateli Jemenu.

- Przestępczy proceder polegał na podstępnym werbowaniu na terenie Jemenu osób, w celu wykorzystania pracy przymusowej, którą następnie wykonywali w restauracjach na terenie Polski. Przed swoimi rodakami roztaczali wizję dochodowej pracy w Polsce w dobrych warunkach. Dla mieszkańców ogarniętego od kilku lat wojną domową Jemenu była to bardzo atrakcyjna oferta. Koszty związane ze sprowadzeniem cudzoziemców do Polski w tym dokumentów wymaganych do wykonywania pracy na terenie RP pokrywał oskarżony – przybliża rzeczniczka.

W zamian za zobowiązanie pieniężne (około 16 tys. dolarów), które pokrzywdzeni częściowo uiszczali wpłacając na rzecz oskarżonego, natomiast pozostałą kwotę  zobowiązali się odpracować. Innym pokrzywdzonym oskarżony zaoferował załatwienie zezwoleń na pobyt i zatrudnienie za zobowiązania pieniężne, które mieli odpracować.

- Przeciętnie, żeby pozbyć się długu, pokrzywdzeni musieliby pracować niemal za darmo przez sześć lat – dodaje prokurator Leszek Karp, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu.

Poszkodowani Jemeńczycy zostali także wprowadzeni w błąd co do warunków pracy i płacy, jaką mają otrzymywać. Musieli pracować ponad osiem godzin dziennie, nierzadko przez siedem dni w tygodniu. Płacono im po kilkaset złotych miesięcznie. Ograniczono przy tym ich wolność - poszkodowani zeznali w śledztwie, że mogli poruszać się tylko do pracy i z powrotem do miejsca zakwaterowania, byli stale obserwowani, ograniczano im kontakty z innymi osobami.

Właściciel sieci został zatrzymany. Nie przyznał się do wykorzystywania swoich rodaków w należących do niego lokalach. W listopadzie bieżącego roku Prokuratura Okręgowa w Nowym Sączu skierowała do Sądu Okręgowego w Tarnobrzegu akt oskarżenia. 47-latkowi grozi kara minimum 3 lat więzienia. Postępowanie wobec drugiego podejrzanego jest kontynuowane.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska