FLESZ - Krótsza kwarantanna, eksperci chwalą decyzję
Podkom. Iwona Grzebyk - Dulak, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu, przybliża szczegóły zdarzenia.
- W ubiegłą sobotę, około godziny 8, policjanci prowadzili kontrolę prędkości pojazdów - mówi.
Na ulicy Długoszowskiego ich uwagę zwrócił osobowy renault, który poruszał się z nadmierną prędkością przy ograniczeniu do 50km/h.
- Choć funkcjonariusze wydali mu polecenie zatrzymania się do kontroli drogowej, jednak na widok mundurowych kierowca jeszcze przyspieszył, odjechał i zniknął im z oczu - relacjonuje sądecka policjantka.
Kilka minut później funkcjonariusze mężczyzna został zatrzymany na jednej z sądeckich ulic. Jak się okazało, kierowcą był 37-letni mieszkaniec powiatu nowosądeckiego, który podróżował wraz z pasażerką.
- Powodem jego ucieczki był ponad promil alkoholu w organizmie - wyjaśnia Iwona Grzebyk - Dulak i dodaje, że to nie było jedyne przewinienia sądeczanina.
- Mężczyzna prowadził samochód pomimo wydanej decyzji o cofnięciu uprawnień do kierowania, a jego pojazd nie miał aktualnych badań technicznych - wylicza rzeczniczka sądeckiej policji.
Wyjaśnia również, że za niestosowanie się do ograniczenia prędkości, niezatrzymanie się do kontroli drogowej, prowadzenie pojazdu po cofnięciu uprawnień do kierowania oraz prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości grozi m.in. kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do 2 lat.
