Niecodzienne spotkanie rozpoczęło się słowami, które wprowadzają w film dokumentalny o rodzinie Królów z Sądecczyzny - "Kto ratuje jedno życie, ten jakby cały świat ratował".
W sąsiedztwie Królów jeszcze przed wojną mieszkała rodzina żydowska. Gdy na Sądecczyznę wkroczyły wojska Hitlera, los polskich Żydów był przesądzony. Rodzice Artura Króla ukryli wówczas swoich sąsiadów, łącznie siedem osób - we własnym domu, na strychu.
Spotkanie z gimnazjalistami poprowadził nauczyciel historii -Jacek Gargula, a mogło się ono odbyć dzięki córce pana Artura, Magdalenie Bartkowskiej. Tak się pięknie złożyło, że wnuczka sprawiedliwych jest dziś przewodniczącą rady rodziców w nowosądeckim Gimnazjum nr 6.
- Dla uczniów, ale nie tylko dla nich, bo i dla nas dorosłych, była to niezwykle wymowna lekcja wojennej historii, jednocześnie wykład o tolerancji, otwartości i o potrzebie wzajemnego zrozumienia. Z pewnością głęboko zapadł w nasze serca i umysły - mówi Julita Szofer-Florek, dyrektorka szóstego gimnazjum.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?