Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy Sącz: pasażerowie i kierowcy narzekają na "nowości"

Stanisław Śmierciak
Pasażerowie skarżą się na opóźnienia kursów miejskich autobusów na dwóch najważniejszych liniach "7" i "23". Kierowcy ripostują, że nowa organizacja pracy w Miejskim Przedsiębiorstwie Komunikacyjnym w Nowy Sączu wymusza na nich prowadzenie wozów, których nie znają i stąd m.in. kłopot z przyjazdem na czas.

- Dla kierowcy jeżdżącego do tej pory tylko zrywnym man-em lub solbusem przesiadka na starego jelcza-berlieta jest wielkim wyzwaniem na każdym skrzyżowaniu - opowiada Marek Rogowski, jeden z najbardziej doświadczonych kierowców MPK. - Wóz nie zdoła ruszyć, a światła już się zmieniają.

Według Rogowskiego mechanizm ten działa też w drugą stronę. Kierowcy, którzy jeździli "weteranami ulic", przy ruszaniu nowoczesnym autobusem mocno obijają pasażerów, gdyż gwałtownie wciskają gaz. To powoduje też szybsze zużycie pojazdów.

Prezes MPK Andrzej Górski zastrzega, że nadal powierza się jeden autobus dwóm kierowcom, gdyż to gwarantuje ich troskę o auta. Rozkłady jazdy i czas pracy wymuszają jednak, że niekiedy ruszają na trasę innym, niż "swój", autobusem.

Przyjęto też do pracy wielu nowych kierowców, którzy dopiero opanowują specyfikę jazdy na liniach miejskich.

Prezes przeprasza pasażerów i prosi o wyrozumiałość.

Kierowców niepokoi też montowanie w autobusach nowinek elektronicznych, przystosowujących wozy do wprowadzanego informatycznego systemu zarządzania ruchem na liniach. Informatyzacja ma ułatwić poruszanie się po zatłoczonych ulicach i precyzyjnie informować pasażerów, kiedy "ich" autobus pojawi się na danym przystanku.

- Pomysł dobry. Ale niepokój budzi miejsce wybrane do zamontowania urządzeń emitujących fale elektromagnetyczne - dodaje Rogowski. - W niektórych wozach ulokowano je tuż nad głową kierowcy. W innych z tyłu oparcia siedzenia, czyli tuż przy sercu i kręgosłupie. - To drugie rozwiązanie dodatkowo nie pozwala odsunąć fotela kierownicy, aby zająć pozycję dającą komfort pracy - zauważa kierowca MPK.

Kierowców niepokoi również umieszczenie monitorów nowego systemu łączności, tak że przy gwałtownym hamowaniu mogą zranić głowę szofera. - Dokładnie przyjrzę się tym problemom - obiecuje prezes Andrzej Górski. - Urządzenia montowane w naszych autobusach mają atesty, ale zlecę wykonanie pomiarów pola elektromagnetycznego na stanowiskach kierowców. Pracownicy nie mogą jeździć w nieustannym stresie o swoje zdrowie.

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska