Pożar samochodu na ul. Kilińskiego w Nowym Sączu. Dzisiaj, 7 czerwca około godziny 5.40 zastępy strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze samochodu przy Rondzie Solidarności. Osobówka marki Land Rover zapaliła się, kierowca podjął próbę gaszenia, niestety nie mógł poradzić sobie z ogniem. W chwili przybycia zastępów straży, cały pojazd objęty był pożarem. Jak relacjonują strażacy ich działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz podaniu dwóch prądów piany ciężkiej na palący się pojazd. Dokładne przelano i schłodzono ugaszony pojazd. Przemieszczono pojazd na pobocze przy użyciu linki stalowej i pojazdu pożarniczego.
FLESZ - Którzy kierowcy są najbardziej niebezpieczni?
To auto prowadził mój tata. Chcę podziękować za bezinteresowna pomoc tym kierowcom, którzy poświęcając swój czas i własne gaśnice samochodowe pomagali mojemu tacie w gaszeniu płonącego auta. Tylko oni zainterweniowali widząc co się dzieje, chociaż przejeżdżało mnóstwo aut - większość sądeckich kierowców głównie trabiła na mojego tatę, bo płonący samochód tamował im drogę. Karygodne zachowanie i totalna znieczulica! Oby Was, Drodzy Sądeczanie, nie spotkało coś takiego. Z auta został wrak. Mój tata został bez auta i jest załamany. Na szczęście jemu samemu nic się nie stało.