Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy Sącz. Prezydent publicznie pozdrawia prezesa Newagu. Nie wszystkim podoba się taka zażyłość

Klaudia Kulak
Klaudia Kulak
Prezes firmy Newag w Japonii. To zdjęcie z "pozdrowieniami" dla prezesa na swoim profilu w mediach społecznościowych udostępnił prezydent Handzel. Nie wszystkim to się spodobało.
Prezes firmy Newag w Japonii. To zdjęcie z "pozdrowieniami" dla prezesa na swoim profilu w mediach społecznościowych udostępnił prezydent Handzel. Nie wszystkim to się spodobało. Facebook Ludomir Handzel
W piątkowy poranek prezydent Nowego Sącza przywitał się z mieszkańcami zdjęciem na swoim oficjalnym profilu facebookowym. Bohaterem zdjęcia nie był jednak prezydent, ale Zbigniew Konieczek, prezes firmy Newag, która przymierza się do wybudowania w mieście spalarni odpadów. To wywołała w mieście dyskusję na temat powiązań prezydenta z właścicielem firmy, o których już wcześniej sporo się w mieście mówiło.

FLESZ - Polacy się starzeją a miasta wyludniają. Jest raport GUS

od 16 lat

Prezydent Ludomir Handzel od początku swojej kadencji, aktywnie działa w mediach społecznościowych. Na jego profilach pojawiają się między innymi informacje o remontach, wydarzeniach kulturalnych, nagrania z konferencji prasowych oraz relacje z wydarzeń. Jeden z postów, który pojawił się ostatnio, nieco różnił się od pozostałych. Bohaterem zdjęcia nie był jak zazwyczaj prezydent, ale Zbigniew Konieczek, prezes firmy Newag.

To samo zdjęcie oznaczone hasztagiem Nowy Sącz, na którym prezes ma koszulkę z logiem miasta już wcześniej pojawiło się na facebookowym profilu firmy. Zostało wykonane w Japonii, gdzie Zbigniew Konieczek pojechał w delegację służbową. „Pozdrawiamy Pana Prezesa” - podpisał zdjęcie Handzel, a postem wywołał burzę w mediach społecznościowych. Dlaczego?

Konieczek chce wybudować w Nowym Sączu spalarnię

Od kilku miesięcy w mieście szeroko dyskutowany jest temat budowy spalarni odpadów, której inwestorem miałaby być firma Newag. Od samego początku temat wywołuje wiele kontrowersji nie tylko ze względu na proponowaną lokalizację spalarni (w samym środku osiedla mieszkaniowego), ale również dlatego, że byłaby to inwestycja prywatna, od której uzależnione będzie w przyszłości miasto.

W przestrzeni publicznej pojawiały się pytania o to, dlaczego miasto samo nie wybuduje takiego obiektu, a chce go umożliwić firmie, w której przed laty pracował prezydent Ludomir Handzel? Pojawiły się też opinie, że przychylne podejście do inwestycji związane jest z faktem, że prezydent Ludomir Handzel pozostaje w bardzo dobrych stosunkach z firmą Newag, której pracownikiem był jeszcze w 2016 roku.

Przeciwnicy budowy spalarni oburzeni

W mediach społecznościowych na post prezydenta szybko zareagowali członkowie komitetu zrzeszającego przeciwników budowy spalarni odpadów w Nowym Sączu. - Jeżeli ktoś ma jeszcze jakieś wątpliwości związane z poparciem przez prezydenta Ludomira Handzla planów budowy spalarni przez firmę Newag, warto spojrzeć na to zdjęcie. To jest właśnie niezależność i stanie za mieszkańcami miasta, czy może poparcie prywatnego biznesu? - napisali członkowie komitetu „Stop spalarni”.

Tego samego zdania jest radna Teresa Cabała. Jej zdaniem w ten sposób prezydent potwierdził, że darzy sympatią prezesa firmy, która miałaby wybudować w mieście kontrowersyjną inwestycję.- Moim zdaniem prezydent publicznie ujawnił w ten sposób, jaka jest prawda. Potwierdził wszystkie sugestie, choć się wypierał, że nie ma w tym żadnego interesu, aby w mieście powstała spalarnia. Teraz już nie będzie mógł zaprzeczyć - komentuje dla „Gazety Krakowskiej” Cabała.

Co na to prezydent

Jaki był powód pojawienia się takiego zdjęcia, kiedy w mieście toczy się burzliwa dyskusja nad budową spalarni przez firmę Newag? Czy prezydent chciał w ten sposób "ocieplić" wizerunek prezesa Konieczka? Aby się tego dowiedzieć próbowaliśmy skontaktować się z prezydentem, jednak nie udało nam się do niego dodzwonić. Pytania skierowaliśmy również do jego służb prasowych, ale tutaj również nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Przewodnicząca komitetu społecznego „Stop spalarni” nie kryje oburzenia. - Prezydent miasta powinien być z mieszkańcami, a nie wspierać prywatnego inwestora i to jeszcze w tak jawny sposób. Zwraca się do niego „Panie Prezesie”. Pytanie tylko, czy w takim razie nadal Zbigniew Konieczek jest prezesem dla prezydenta? - komentuje Ewa Stasiak - Kubacka.

Podkreśla, że post wywołał też niesmak wśród mieszkańców. W mediach społecznościowych rzeczywiście zawrzało.

- Czy to takie zabezpieczenie? Pokaże, jak szanuje Prezesa, a ten będzie o mnie pamiętał w razie niepowodzenia podczas wyborów? Czy Prezydent miasta nie powinien być bezstronny? - pyta internauta.

- Nas to pan prezydent tak nie pozdrawia - komentowała użytkowniczka Facebooka.

- Brak słów.... - pisali inni.

Przewodnicząca komitetu „Stop spalarni” podkreśla, że jeśli pojawienie się zdjęcia na profilu prezydenta miało „ocieplić” wizerunek prezesa firmy Newag, to się nie udało.

- My wiemy, że ten człowiek chce nam wybudować spalarnie w środku osiedla wbrew opinii mieszkańców, którzy wypowiedzieli się na ten temat w referendum. Trzeba pamiętać, że jednak większość tych, którzy oddali głos, było przeciw- podkreśla Stasiak - Kubacka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska