Poruszającą historię sądeczanina opisaliśmy przed tygodniem. Przypomnijmy. Nadzór budowlany nałożył na pana Antoniego karę w kwocie 10 tys.zł za to, że zamieszkał w swoim zbudowanym z trudem domu, zanim budynek został odebrany przez inspektora. Chodziło o zaledwie kilka tygodni. Jakby tego było mało, po wielu nieskutecznych odwołaniach i wpłaceniu wspomnianej kwoty pan Antoni dowiedział się, że musi zapłacić ponad tysiąc złotych odsetek, bo kara została zapłacona po terminie.
- Szkoda, że pan Antoni nie zwrócił się do nas, zanim zapłacił tę karę - mówi rzecznik wojewody małopolskiego Joanna Sieradzka. - Nie mogę powiedzieć, że na pewno udałoby się zmniejszyć wysokość kary, ale teoretycznie była taka możliwość. Teraz mamy wniosek pana Antoniego z prośbą o umorzenie odsetek i zapewniam, że zrobimy wszystko, by odpowiedź była pozytywna.
Pismo do wojewody w imieniu pana Antoniego zawiózł pełnomocnik prezydenta Nowego Sącza ds. osób niepełnosprawnych Leszek Langer, który od kilku miesięcy stara się pomóc choremu sądeczaninowi.
- Bardzo liczymy, że wojewoda przychyli się do prośby pana Antoniego - mówi Langer. - Jeśli jednak odpowiedź będzie odmowna, to już uzgodniłem z sądeckim ośrodkiem pomocy społecznej, że pan Antoni dostanie celowe zasiłki, które pozwolą mu zapłacić odsetki - dodaje pełnomocnik prezydenta.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?