Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy Targ. Życie wraca na jarmark. Kupcy chcą zniesienia opłaty targowej

red.
Na nowotarski jarmark - największy w regionie plac handlowy - wraca życie. Pojawiają się sprzedający i kupujący. Ruch jednak nadal niewielki. Dlatego kupcy z targowicy chcą, by miasto zawiesiło pobieranie opłaty targowej. Burmistrz Grzegorz Watycha zaznacza, że zwolnienie z opłat zależy nie od niego, ale od radnych.

FLESZ - Czy czeka nas największa susza od 100 lat?

Nowotarski jarmark nie działał przez ostatnie kilka tygodni. Na placu nie było żywej duszy – ani sprzedających, ani kupujących. Pierwsze stragany wróciły na jarmark pod koniec kwietnia. A wraz z nimi garstka klientów i inkasentów, którzy pobierają od handlarzy opłatę targową. A że ruchu na jarmarku jest wciąż niewielki, zarobek również znikomy, a stawki podatkowe pozostały na poziomie sprzed pandemii. - Bez sensu jest teraz stać na jarmarku, bo co zarobię, muszę oddać miastu jako podatek – żali się jeden z handlujących.

Dlatego Stowarzyszenie Kupieckie Nowa Targowica chce, by miasto zawiesiło pobieranie opłaty targowej – tak by handel na jarmarku mógł się odbudować. - Po 1,5 miesięcznej przerwie, 23 kwietnia niewielka część kupców z Nowej Targowicy rozpoczęła jakże długo wyczekiwaną pracę. To dopiero początek wybudzania naszego jarmarku z letargu. Nie ma mowy o zyskach pozwalających na odrobienie gigantycznych strat poniesionych przez kupców i producentów. Nie ma słowackiego – a więc najważniejszego klienta, granice pozostają zamknięte, a po ich otwarciu trudno w dobie pandemii spodziewać się dużego ruchu – piszą kupcy do burmistrza Nowego Targu. Grzegorza Watychy. I dodają, że ich obecna działalność to zaledwie przypomnienie klientom tego, że jarmark nadal istnieje i działa. I chcą, by władze miasta pomogły im w tej promocji miasta – poprzez chwilowe zniesienie pobierania opłaty targowej.

- Nie ode mnie to zależy – mówi Grzegorz Watycha. - Podatek to prawo lokalnej wprowadzone przez radę miasta, a ja tylko to prawo egzekwuję – broni się.

Zapowiada jednak, że na najbliższą sesję rady miasta, która odbędzie się 11 maja, wniesie projekt uchwały dot. zawieszenia na miesiąc opłaty targowej. Jeśli radni się zgodzą, wówczas do 11 czerwca na jarmarku nie pojawią się inkasenci.

[promo]3407;1;[/promo]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska