Właśnie wadowicka prokuratura prowadzi czynności sprawdzające, na podstawie których wyda decyzję o wszczęciu lub odmowie wszczęcia śledztwa dotyczącego włodarza tej gminy.
- W tym momencie są sprawdzane dokumenty. Poprosiliśmy wszystkie instytucje związane ze sprawą oraz samego burmistrza o ich udostępnienie - informuje Jerzy Utrata, prokurator rejonowy
w Wadowicach.
Wydanie decyzji to kwestia kilku najbliższych dni.
Na początku grudnia ubiegłego roku do prokuratury wpłynął wniosek o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez burmistrza Augusta Ormantego. Złożył go mieszkaniec Kalwarii Jerzy Rojek. Twierdzi, że działanie burmistrza przynosi miastu duże szkody.
Według Rojka burmistrz tworząc i prowadząc nielegalne, niezgodne z przepisami wysypisko śmieci
w Zebrzydowicach, świadomie spowodował zatrucie środowiska. Skutkowało to nałożeniem na miasto
i gminę Kalwaria Zebrzydowska 12 milionów złotych kary przez Urząd Marszałkowski.
Twierdzi on również, że Augustyn Ormanty bez porozumienia z radnymi jednoosobowo zdecydował
o budowie w rynku miasta pomnika wartości 105 000 złotych.
Burmistrz z zarzutami się nie zgadza. Jak podnosi, gmina zrobiła wszystko co w jej mocy,
by zalegalizować wysypisko. Urząd odwołał się też od decyzji marszałka do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Krakowie. Na razie SKO nie wydało żadnej decyzji w tej sprawie. Jak długo przyjdzie czekać na roztrzygnięcie, nie wiadomo.
- Burmistrz powiedział mi po złożeniu donosu, że teraz będziemy walczyć w sądzie, ale tak naprawdę, to nie ja tam będę walczył, tylko on - mówi Rojek.
Jednak to nie jest jeszcze przesądzone...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?