Olkusz. Co najmniej sześć zapadlisk powstało w okolicy jeziorka Piachy. Mimo to wiele osób odwiedza to miejsce. Mamy zdjęcia

Jeszcze rok temu mieszkańcy Olkusza i okolic chętnie korzystali z uroków lasku w pobliżu jeziorka Piachy. Mała odległość, dzikie kąpielisko z plażą oraz wiele utwardzonych ścieżek przyciągały tam zarówno spacerowiczów, biegaczy i rowerzystów.

Szanse na spędzenie tam czasu w te wakacje przekreśliły dwie duże szkody górnicze - zapadnięcia terenu, które pojawiły się tuż przy jeziorku na początku kwietnia tego roku. Pierwsza z nich powstała na ścieżce prowadzącej do zbiornika. Początkowo miała ona około sześć metrów średnicy i pięć metrów głębokości. Zaledwie po kilku dniach jej rozmiary zwiększyły się niemal dwukrotnie.

Druga ze szkód powstała na wykarczowanym fragmencie lasu, który uległ spaleniu w czerwcu ubiegłego roku. W tym przypadku nie doszło do powiększenia dziury.

Jak się okazuję teren jest jeszcze bardziej niebezpieczny, niż można się było spodziewać. W bliskiej okolicy jeziorka Piachy powstały kolejne zapadliska.

Największe z nich ma około 25 merów średnicy i 10 metrów głębokości. Dookoła dziury widać liczne spękania gruntu, które mogą wskazywać na to, że zapadlisko nie osiągnęło jeszcze pełnych rozmiarów. W środku natomiast znajdują się duże drzewa, które wraz z kawałkami ziemi wpadły do środka łamiąc się.

Pozostałe cztery zapadliska mają od 5 do 10 metrów średnicy. Głębokością nie dorównują one temu największemu, jednak ciężko to określić precyzyjniej, ponieważ do środka wpadło więcej drzew przykrywając dno. Dookoła nie widać spękań terenu.

Przy każdej ze szkód widnieją tablice informujące o zakazie wstępu, który obowiązuje do 31 marca 2023 roku. Same dziury są natomiast otoczone czerwono-białą taśmą. Choć popularność tego miejsca spadła ze względu na niebezpieczeństwo, to w okolicy nadal można spotkać wiele osób.

- Na razie nie rezygnuję ze spacerowania w tych okolicach. Co prawda omijam szerokim łukiem jeziorko i ścieżki w jego pobliżu, ale na tych terenach nie brakuje innych ścieżek, przy których nie ma zapadlisk – zaznacza spotkana na miejscu mieszkanka Olkusza.

Nadleśnictwo Olkusz apeluje o zachowanie ostrożności na terenach zagrożonych powstawaniem zapadlisk oraz o niezbliżanie się do dziur, które powstały.

- Nie można przewidzieć ani dokładnego miejsca, ani czasu wystąpienia zapadliska, zatem prosimy o ograniczenie przebywania w tamtym rejonie oraz szczególną ostrożność. Uwagę powinny zwrócić wszelkie pęknięcia gruntu oraz jego zapadnięcia, zarówno liniowe jak i koncentryczne – apelowali leśnicy z Olkusza.

Dwa zapadliska, które zostały odkryte na początku kwietnia tego roku zostały już zasypane piaskiem. W wyniku prowadzonych tam prac ucierpiał jednak urok jeziorka Piachy. Część piaszczystej plaży przypomina obecnie tor off roadowy. Pozostałe zapadliska nadal czekają na rekultywacje.

Okolice jeziorka Piachy to nie jedyne tereny „bogate” w zapadliska. 18 czerwca w portalu Youtube opublikowany został film pokazujący kilka szkód górniczych znajdujących się jedna przy drugiej. Na nagraniu przedstawione zostały obszary leśne między Olkuszem i Hutkami.

Bieżące informacje o wprowadzanych zakazach wstępu do lasu można śledzić na oficjalnej stronie internetowej Nadleśnictwa Olkusz.

Ziemia w pobliżu Olkusza zapada się po likwidacji kopalni Zakładów Górniczo - Hutniczych "Bolesław" w Bukownie, sfinalizowanej na początku tego roku.

FLESZ - Jak pielęgnować swoje wewnętrzne dziecko?. Jak rozmawiać z dziećmi o trudnych tematach?