Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Opozycja sugeruje: odwołać wicestarostę

Paweł Chwał
Na forum rady powiatu coraz częściej dochodzi do spięć na linii zarząd - opozycja z b. starostą Z. Karcińskim na czele
Na forum rady powiatu coraz częściej dochodzi do spięć na linii zarząd - opozycja z b. starostą Z. Karcińskim na czele Paweł Chwał
Trzej radni nie są zadowoleni z pracy zarządu powiatu. Starosta nie ma zamiaru nikogo zwalniać.

Odrzucony w Krakowie wniosek powiatu o dofinansowanie remontu drogi Wierzchosławice - Zbylitowska Góra skłonił trzech radnych opozycyjnego klubu "Nasz Powiat" do szukania winnych.

Rajcy pytali starostę wręcz, czy nie zamierza zwolnić swojego zastępcy, którego obarczyli winą za to,
że samorządowi przeszło koło nosa 9 mln zł.

Były starosta Zbigniew Karciński twierdzi, że obecne władze powiatu zdecydowanie za mało korzystają
z funduszy zewnętrznych. A jeśli już się na to zdecydują, to - jak to było w przypadku drogi na Wierzchosławice - wnioski są źle przygotowane i odrzucane.

- Przykłady sąsiednich powiatów pokazują, że można skutecznie zabiegać o duże pieniądze. Brzesko czy Bochnia wywalczyły je między innymi na szpitale, a u nas? Stagnacja. Budżet opiera się w głównej mierze na dochodach własnych - twierdzi Karciński.
Wicestarosta Mirosław Banach, w stronę którego bezpośrednio wymierzone były słowa opozycji, odbiera zarzuty z niedowierzaniem.

- Niektórzy radni chyba nie wiedzą, co mówią. W minionym roku do powiatu trafiło co najmniej kilka milionów złotych z różnych funduszy. Wszystkie wnioski były bardzo dobrze przygotowane, czego efektem jest między innymi termomodernizacja i budowa kotłowni na biomasę w szkole w Wojniczu, kompletny remont DPS-u w Sieradzy czy realizacja "żabiego" projektu w Ryglicach - wylicza.

W 2009 roku powiat spodziewa się co najmniej 20 milionów złotych z zewnątrz, z czego ponad połowa przeznaczona będzie na drogi. Zabraknie wprawdzie spodziewanych 9 mln zł na remont trasy Wierzchosławice-Zbylitowska Góra ale ta zostanie i tak odnowiona, tyle że za pieniądze powiatu.

- Wniosek nie był zły, ale zarząd województwa uznał, że są w tym momencie inne, pilniejsze zadania
do wykonania- dodaje Banach, który - jak wyjaśnia - jedynie opiniował, a nie przygotowywał wniosek, co zarzucają mu radni opozycyjni.
Starosta Mieczysław Kras nie zamierza odwoływać swojego zastępcy, bo jak mówi - nie ma mu nic
do zarzucenia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska