Na miejsce przybyła policja wraz z prokuratorem. Polskie Koleje Państwowe powołały specjalną komisję mającą ustalić przyczyny wykolejenia się jednej z osi wagonu osobowego. Policja natomiast bada tę sprawę pod kątem kradzieży węgla oraz spowodowania zagrożenia w ruchu lądowym. Jeśli śledczy ustalą osoby, które spowodowały wysypanie się węgla na tory, będzie im groziło aż 5 lat więzienia.
- Wiadomo, że pociąg osobowy wjechał w 50-tonową górę węgla, która wysypała się z jadącego pociągu towarowego - informuje Małgorzata Jurecka, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu. - Policjanci zatrzymali pociąg towarowy i sprawdzili stan trzeźwości maszynisty. Kierujący był trzeźwy - dodaje.
Również maszyniście pociągu osobowego nie można nic zarzucić. Nie był w stanie w porę wyhamować lokomotywy.
Mieszkańcy Brzezinki, których spotkaliśmy na miejscu zdarzenia, byli oburzeni. Uważali, że węgiel wysypali złodzieje.
- Co też im jeszcze przyjdzie do głowy?! - denerwował się jeden z mieszkańców. - Sprawy sobie nie zdają, że przez swoją głupotę mogli spowodować katastrofę i zabić wielu ludzi - dodaje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?