Oświęcim, Wadowice. Spółki miejskie przechowalnią dla znajomych szefów gmin?

W Przedsiębiorstwie Wodociągów i Kanalizacji w Oświęcimiu wiceprezesem zarządu został Kazimierz Homa. Jeszcze przed jesiennymi wyborami typowany był na stanowisko starosty, jednak PO nie stworzyło koalicji i na starostę wybrano Zbigniewa Starca z PiS. Tym samym Homa został „zwykłym” radnym powiatowym. Teraz na ratunek pospieszył mu Janusz Chwierut.

– Spółki działają na podstawie kodeksu spółek handlowych, umów spółek i aktów założycielskich, więc nie są one zobligowane do przeprowadzenia konkursów na stanowiska prezesa i wiceprezesa – wyjaśnia Katarzyna Kwiecień, rzecznik oświęcimskiego magistratu, i dodaje, że stanowisko zwolniło się po tym, jak poprzedni wiceprezes odszedł na emeryturę. Póki co nie jest znane wynagrodzenie, jakie przypadnie Homie. Stawkę ustalą wspólnicy na zgromadzeniu.

W Przedsiębiorstwie Energetyki Cieplnej w Oświęcimiu wiceprezesem zarządu został Andrzej Skrzypiński. W poprzedniej kadencji pełnił funkcję członka zarządu powiatu. Jesienią ponownie został radnym powiatu ale nie wszedł do zarządu i trafił do urzędu miasta w Chełmku na etat doradcy burmistrza.

Pracownicy PEC twierdzą, że z poprzednim wiceprezesem rozwiązano umowę, mimo iż deklarował odejście na emeryturę za trzy miesiące. Przez to PEC musiał wypłacić mu odprawę. – A to prezes poinformował nas, że zagrożone są wypłaty rocznych premii dla zwykłych pracowników, bo nie ma pieniędzy. Nie brakuje ich jednak na sporą wypłatę dla nowego wiceprezesa – mówi jeden z pracowników ciepłowni.

Urząd miasta dementuje te pogłoski. Katarzyna Kwiecień twierdzi, że odszedł wraz z zakończeniem jego kadencji. – Miesięczna kwota, jaką dostanie nowy wiceprezes, to 9,85 tys. zł – zdradza pani rzecznik. Skrzypiński zrezygnował już z etatu w Chełmku. O szczegółach swojego zatrudnienia w PEC nie chce mówić. – Prezydent to wyjaśni 24 czerwca na sesji rady miasta – wyjaśnia Skrzypiński.

Z kolei w Wadowicach w poniedziałek burmistrz Mateusz Klinowski zakończył współpracę z Lesławem Makuchem, wiceprezesem EKO (mąż zwolnionej dyscyplinarnie kierownik wydziału organizacyjnego urzędu miasta). Na jego miejsce Klinowski powołał Pawła Kopra, swojego przyjaciela z Inicjatywy Wolne Wadowice, który pomagał mu w kampanii wyborczej.

To już drugi etat, który mu załatwił. Trzy miesiące temu Koper rozpoczął pracę w urzędzie miasta na stanowisku pomocy administracyjnej. Teraz ta umowa wygasła. – W tym czasie Paweł pomógł mi zaoszczędzić kilkaset tysięcy złotych – wyjaśnia.

Zatrudnienie Pawła Kopra wywołało wiele emocji. Wadowiczanie twierdzą, że to zwykłe kolesiostwo. Burmistrz odpiera zarzuty i uważa, że zatrudnia ludzi ze względu na umiejętności i doświadczenie. – Poprzedni wiceprezes EKO zarabiał 11,5 tys. zł miesięcznie, a Paweł dostanie tylko 3,6 tys. zł brutto na miesiąc – wylicza Klinowski.

To przy zarobkach innych szefów spółek bardzo mało. Jak twierdzi Klinowski, w ogóle nie powoływałby wiceprezesa, bo takie stanowisko, jego zdaniem, jest zbędne w tej spółce, ale obliguje go do tego umowa wspólników (gmina, EKO, Empol). – Koper będzie miał tam co robić. W obowiązkach ma m.in. pilnowanie prezesa. Nie uważam jednak, by za takie zadania powinien dostać więcej pieniędzy – dodaje.

Skład zarządu i rad nadzorczych spółek miast Oświęcim i Wadowice:
W Wadowicach są cztery spółki miejskie: Wadowickie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji, Termowad, Eko-Empol i Komwad.
WPWiK – prezesem jest Andrzej Smaga. W lutym do rady nadzorczej burmistrz powołał Magdalenę Wawro, adwokat, oraz Annę Bojęś, byłą kierownik wydziału starostwa. Z rady nadzorczej odwołano Wiesława Ramosa, dyrektora basenu i brata byłego wiceprzewodniczącego rady miejskiej. Gmina Wadowice posiada 98 proc. udziałów w spółce.
Eko-Empol – prezesem jest Marcin Maurer, wiceprezesem Paweł Koper (zastąpił Lesława Makucha). Do lutego w radzie zasiadała Bożena Flasz, skarbnik gminy, ale jej miejsce zajął Mateusz Klinowski. Gmina posiada 49 proc. udziałów. Reszta należy do firmy Empol.
Termowad – prezesem jest Wiesław Wróbel. W radzie nadzorczej od lutego zasiadają: Marcin Kurowski, przewodniczący, Jerzy Korkowski, wiceprzewodniczący, oraz Wacław Radoń, sekretarz. Gmina ma 100 proc. udziałów.
Komwad – prezesem jest Tadeusz Wojtyłko. Prokurentem jest Izabella Szafraniec, a członkami rady nadzorczej:Krzysztof Żak, Marcin Adamczyk, Stefan Węgrzecki, Mirosław Mrowiec. Gmina posiada 49 proc. udziałów. Reszta jest pracownicza. Tu możliwe są zmiany w najbliższym czasie.
Diety członków rad nadzorczych w spółkach miejskich Wadowic wynoszą od 1000 do 1200 zł brutto.

W Oświęcimiu miasto ma udziały w Przedsiębiorstwie Energetyki Cieplnej, Zakładzie Usług Komunalnych, Składowisku Odpadów Komunalnych, Oświęcimskim Towarzystwie Budownictwa Społecznego, Miejskim Zakładzie Komunikacji, Centrum Biznesu Małopolski Zachodniej, Przedsiębiorstwie Wodociągów i Kanalizacji, Miejsko-Przemysłowej Oczyszczalnia Ścieków.
PEC – prezesem jest Krzysztof Piekiełko (od 18 lat), zastępcą Andrzej Skrzypiński, członkiem zarządu Aurelia Knapik. W radzie nadzorczej zasiadają: Andrzej Bojarski, Joanna Stuglik, Bogusław Banach. Miasto ma 100 proc. udziałów.
ZUK – prezesem jest Witold Augustyn (od 14 lat, pensja – 10,9 tys. zł), członkiem zarządu Krzysztof Dżyżdżyk. Rada nadzorcza: Wojciech Paprzyca, Zdzisław Wojtas, Paweł Trawkowski. Miasto ma 100 proc. udziałów.
SOK – prezesem jest Adam Byrdziak (od 15 lat, pensja – 10,5 tys. zł). W radzie nadzorczej zasiadają: Beata Materna, Andrzej Obstarczyk, Ewa Momot.
OTBS – prezesem jest Tyberiusz Kornas (od 16 lat). Jego pensja wynosi 9 tys. zł, jednak pod koniec czerwca walne zgromadzenie prawdopodobnie podniesie tę stawkę. W RN są: Waldemar Jaworski, Bogdan Białecki, Roman Czebotar.
MZK – prezesem jest Kazimierz Tobiczyk (od 17 lat). Jego pensja to 10 tys. zł. W RN są: Jolanta Sekunda-Jarnot, Robert Sarach, Antoni Majcherczyk, Katarzyna Stasiuk-Ganobis.