Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Papieskie dęby znane już na cały świat

Marcin Płaszczyca
Już ponad pół tysiąca Dębów Pamięci Papieża Jana Pawła II rozdały Wadowice.

Sadzonki drzew trafiają do różnych miejscowości w całej Polsce, ale także za granicę, na Węgry, do Francji, Anglii, a nawet Australii. Papieskie drzewko chce mieć u siebie każdy, komu bliska jest osoba Jana Pawła II.

Dąb to drzewo szlachetne, w polskiej kulturze, ale nie tylko, kojarzy się z czymś dostojnym, wiekowym i trwałym. Nic więc dziwnego, że papieskie dęby z Wadowic stały się tak popularne. Już niedługo może się okazać, że będzie to produkt eksportowy miasta.
Zaczęło się niewinnie. Od czterech lat w maju, na pamiątkę urodzin Karola Wojtyły, w Wadowicach rozdawane są Dęby Pamięci Jana Pawła II. Sadzonki hodowane są w zakładzie zieleni miejskiej i mają specjalny certyfikat. Akcję rozdawania dębów wymyśliła Ewa Filipiak, burmistrz Wadowic.

W 2005 roku poprosiła ogrodnika miejskiego Krzysztofa Widlarza, by przygotował sadzonki z żołędzi dębu, który rośnie przy ulicy Kościelnej, gdzie znajduje się dom rodzinnny Karola Wojtyły. Sadzonki miały otrzymać szkoły papieskiego imienia podczas swojego zlotu. Przez ostatnie cztery lata, odkąd prowadzona jest akcja, rozdano już ich ponad pół tysiąca.

- Najwięcej dębów zabrały szkoły papieskiego imienia, ale również orkiestry strażackie, zgromadzenia zakonne, a także zdarzają się osoby prywatne - mówi Stanisław Kotarba, rzecznik prasowy miasta. Dęby trafiły już za granicę - do Anglii, Australii i zaprzyjaźnionego z Wadowicami węgierskiego miasta Kecskemet. Swój dąb zabrali do Rzeszowa uczniowie Liceum i Gimnazjum im. Jana Pawła II. - Zasadziliśmy go przy szkole, a uczniowie będą o niego dbać - zapewnia Tomasz Sergiew, nauczyciel ze szkoły w Rzeszowie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska