Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłkarze Cracovii domagają się premii za utrzymanie w lidze?

Jacek Żukowski
Piłkarze "Pasów" na boisku nie utrzymali ekstraklasy, ale w niej zostali. Czy dostaną za to premie?
Piłkarze "Pasów" na boisku nie utrzymali ekstraklasy, ale w niej zostali. Czy dostaną za to premie? Wojciech Matusik
Wiceprezes Cracovii twierdzi, że rozmowy trwają. O pieniądzach piłkarze nie chcą rozmawiać.

Fatalne wyniki piłkarzy Cracovii w tym sezonie zepchnęły na dalszy plan pewien problem z ubiegłego sezonu. Chodzi o pieniądze. Przypomnijmy, że po niepowodzeniach na finiszu poprzednich rozgrywek zarząd Cracovii postanowił "zamrozić" zawodnikom premie meczowe, które miały być wypłacone jedynie w przypadku utrzymania się "Pasów" w lidze. Cracovia w ekstraklasie ostatecznie została i piłkarze chcieliby dostać zaległe pieniądze, pozostaje jednak małe "ale"...

Przypomnijmy fakty - krakowianie ostatecznie zajęli 15 miejsce w rozgrywkach, które powoduje spadek do I ligi. Na skutek szczęśliwego zbiegu okoliczności - kłopotów licencyjnych ŁKS-u, "Pasy" dostały miejsce w elicie, nawet bez konieczności gry w barażach. Czyli są w ekstraklasie, ale de facto się w niej nie utrzymali. Jak więc traktować ich prawo do premii? Jak w tej chwili wygląda sprawa, zapytaliśmy wiceprezesa MKS Cracovia SSA Jakuba Tabisza.

- Rozmowy trwają i nie ma jeszcze decyzji w tej sprawie - mówi. - Zgodnie z regulaminem premie nie muszą być wypłacone w kilku przypadkach, których dokładnie nie pamiętam. Są to nasze wewnętrzne regulaminy. To są pieniądze dodatkowe. Pragnę przy okazji zaznaczyć, że to, co zawodnicy mają w kontraktach, zostało wypłacone.

Diabeł może tkwić w szczegółach... To więc problem do rozstrzygnięcia dla prawników i nie można wykluczyć, że z prawnego punktu widzenia pieniądze piłkarzom będą się należeć.

Ale jest też druga strona medalu - moralna. Czy można domagać się pieniędzy za niewykonaną tak naprawdę pracę? Kibice Cracovii są przekonani, że zawodnikom nie należą się żadne gratyfikacje. W końcu nie wypełnili oni swego zadania, nie uratowali ekstraklasy dla "Pasów".
To nie jest zresztą pierwszy taki przypadek w Polsce. Podobna sprawa miała już miejsce przed 16 laty. Wówczas piłkarze Lecha Poznań domagali się wypłaty pieniędzy za mistrzostwo Polski, choć w lidze zajęli trzecią lokatę. Ale Legia Warszawa - pierwsza wówczas w tabeli, została pozbawiona tego tytułu za korupcję, wicemistrz - ŁKS też musiał odpokutować karnie za podobne czyny, a tytuł przypadł poznaniakom. Piłkarze otrzymali gratyfikacje, a ich trener Henryk Apostel - nie. Wygrał jednak sprawę z klubem w sądzie i też otrzymał pieniądze.

Obecnie w Cracovii klimat do ewentualnych roszczeń futbolistów nie jest zresztą najlepszy - w nowych rozgrywkach "Pasom" idzie przecież jak po grudzie. Piłkarze, rada drużyny, nie chcą zresztą wypowiadać się w żadnej kwestii, a tym bardziej w sprawie dotyczącej pieniędzy. Powtarzają tylko jedno zdanie - chcemy skupić się na grze.

Dodajmy, że w związku z porażkami, na bieżące premie piłkarze też nie mogą oczywiście liczyć, co powoduje na pewno stan pogłębiającej się frustracji. A poprawa nastrojów może wynikać tylko i wyłącznie z lepszej postawy na boisku i z gromadzenia punktów, których na razie nie ma.

Dodajmy, że na premie za mistrzostwo Polski czekają też hokeiści. Czekają cierpliwie, mając na uwadze fakt, że do tej pory z wypłatami nie było problemów. Na razie poinformowano ich, że wstrzymanie wypłat związane jest z zamieszaniem wokół drużyny piłkarskiej, a przecież obie sekcje wchodzą w skład tej samej spółki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska