Taką cenę wywoławczą ogłoszono w przetargu, który nie doczekał się ani jednej oferty. Kolejny będzie rozpisany lada dzień. Burmistrz Edward Bogaczyk ma nadzieję, że tym razem znajdą się chętni. - Nie chcę pozbywać się łazienek za wszelką cenę.
Jestem przekonany, że gdy zacznie działać wyciąg na Kicarz, gdy inwestorzy zobaczą hotel i krzesełka sunące w górę, to inaczej ocenią perspektywy działalności w całej okolicy. Wówczas mamy szansę sprzedać obiekt za korzystniejszą cenę - powiedział nam wczoraj burmistrz Piwniczej. Jednocześnie zdementował plotki, że spółka budująca wyciąg na Kicarz definitywnie wstrzymała prace na stoku. Takie pogłoski pojawiły się w związku z protestami ekologów z Pracowni na Rzecz Wszystkich Istot przeciwko zagospodarowaniu góry.
- Chwilowy przestój prac związany jest tylko i wyłącznie ze złą pogodą. Zakończyła się już wycinka drzew i trwa ich zwózka. Kolejne etapy rozpoczną się przy sprzyjającej aurze. Proszę wierzyć, skoro jest pozwolenie na budowę w granicach obszaru Natura 200o, to znaczy, że inwestor musiał spełnić bardzo surowe wymagania - dodał Bogaczyk.
Czy rzeczywiście działająca stacja narciarska skusi innych do kupna łazienek, to się okaże. Potencjalnych nabywców z pewnością odstrasza niefunkcjonalny układ istniejącego budynku w stanie surowym. Sam burmistrz przyznaje, że w przypadku łazienek inwestycję trzeba zacząć od zera, mimo że trzy nie wykończone pawilony już stoją.
- Od wydania pierwszego pozwolenia na budowę minęło około 12 lat. Potrzebny więc będzie nowy projekt i nowe pozwolenie - przyznaje. Budynki są zlokalizowane w sercu uzdrowiska. Muszą mieć przeznaczenie związane z usługami sanatoryjnymi. Zainteresowani kupnem już zgłaszali się do urzędu. Barierą była cena. Tak naprawdę wartość ma jedynie atrakcyjnie położona działka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?