Głosowanie zakończone
Plebiscyt: PUPIL ROKU
Wybieramy zdjęcia psów do albumu
Gonzo to niezwykle rezolutny pies, który został adoptowany ze schroniska. Nie znamy jego historii, wiemy, że błąkał się po wsi Podegrodzie w samotności ze smutkiem w oczach. Może został wyrzucony, a może komuś się znudził bądź uciekł? Ale przecież był pełen nadziei, że będą go szukać. Nie szukali. Trafił do schroniska w Wielogłowach, gdzie został otoczony najlepszą opieką. Ale nadal to nie dom. Wtedy ja, która marzyła o adoptowaniu psa, zobaczyłam go na Facebooku schroniska. Zupełnie zakochana pojechałam i pokochałam. Po paru dniach był już u nas. Widzieliśmy jego krzywdę w oczach i lęki przed ludzkim dotykiem. Już domyśliłam się, co musiał przejść. Dzisiaj się uśmiecha. Miłości ma pod dostatkiem, lęki mijają z każdym dniem, a on wesoło hasa po ogrodzie i rusza z nami na wycieczki po Beskidzie Sądeckim i Pieninach. Dom bez niego był pusty. Adoptujcie, nie kupujcie. Ta merdająca miłość na Was czeka.