Podhale. Gdzie najlepiej poszusować? Subiektywny przegląd "Krakowskiej"
Polana Szymoszkowa w Zakopanem
Zaczynamy nasz przegląd od stacji narciarskiej, która w tym roku świętuje swoje 25 urodziny. Polana Szymoszkowa w Zakopanem to miejsce, gdzie mogą wyszaleć się do woli szusujący - zarówno i bardziej doświadczeni, jak i początkujący. Działają tak dwa wyciągi krzesełkowe. Główna kolej wywozi na szczyt trasy, która liczy ponad 1300 metrów. Krótsza trasa to ok. 400 metrów.
Dużym plusem stacji jest fakt, że znajduje się ona blisko centrum Zakopanego, na jeden z najpiękniejszych widoków na Giewont i Tatry. Na miejscu narciarze znajdą wszystko co potrzebują - wypożyczalnię sprzętu, karczmę, szkółkę narciarską. A jak ktoś zapragnie, może wynająć pokój w pobliskim hotelu i wychodzić z niego wprost na stok.
Wyciąg jest w ofercie skipassa Tatry Super Ski.
Minusem jest parking wzdłuż ulicy Powstańców Śląskich. W szczycie sezonu ulica się korkuje, a i wolne miejsce parkingowe trudno znaleźć.