Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pogoda zatrzymała rozpędzoną Sandecję

Rafał Kamieński
Piłkarze Sandecji chcieli mocnym akcentem zakończyć rundę jesienną, ale ich plany pokrzyżowała pogoda. Zaplanowany na wczoraj mecz z Flotą Świnoujście został odwołany, bo boisko w Nowym Sączu nie nadawało się do gry.

Decyzję taką delegat z Kielc Paweł Wysocki podjął 15 minut przed rozpoczęciem meczu. Spotkanie zostanie przełożone prawdopodobnie na wiosnę, ale ostateczną decyzję PZPN ma podjąć dzisiaj.

Murawa pokryta była warstwą mokrego śniegu, które po kwadransie gry zamieniłoby się w błoto. Niemniej goście po ponad ośmiuset przejechanych kilometrach chcieli zagrać za wszelką cenę.

Zawodnicy obydwu drużyn wybiegli nawet na rozgrzewkę, ale ostatecznie i oni, i kibice szybko wrócili do domów. I słusznie. Mecz choćby się nawet odbył, nie mógł być wielkim widowiskiem.

Na zakończenie rundy w Nowym Sączu pojawili się nawet zwodnicy poważnie kontuzjowani jak Mirek Lauko i Mateusz Broź, który rehabilitację przechodzi w Łodzi. Popisów kolegów jednak nie obejrzeli.

- Decyzja była słuszna - uważa Michał Jonczyk. - Po pierwsze stan murawy, był taki, że o normalnej grze nie mogło być mowy, a wynik meczu byłby sprawą bardzo przypadkową. Po drugie szkoda płyty boiska, po trzecie na mokrym boisku o wiele łatwiej przecież o kontuzje. Źle by było rundę zakończyć z urazem. Tak więc decyzja delegata była dobra i wyjdzie wszystkim na zdrowie.

Z drugiej jednak strony szkoda formy, bo Sandecja była na fali i z dużą dozą prawdopodobieństwa można było przyjąć, że może pokusić się o co najmniej remis.

- Na pewno byliśmy na fali po ostatnich meczach - przyznaje młody pomocnik Sadecji - I szkoda, że pogoda nie dopisała, bo mecz zapowiadał sie bardzo ciekawie. My chcieliśmy się zrewanżować z porażkę na wyjeździe i bardzo wygrać. Cóż, w innym terminie przecież też powalczymy o zwycięstwo - przypomina Jonczyk.

Teraz Sandecja ma w planie zagrać dwa listopadowe sparingi z Bruk-Betem Nieciecza 18 (środa) i dwa dni później z Resovią.

W II lidze z powodu fatalnych warunków atmosferycznych nie odbyły się spotkania Bruk-Betu Nieciecza z Wigrami Suwałki, Kolejarza Stróże z GKS-em Jastrzębie i Resovii ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki.__

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska