Polska ma MIRORES-a. Czy to już czas, by pomyśleć o wydobyciu minerałów na Księżycu?

Jerzy Mosoń
Jerzy Mosoń
Polska ma szansę zostać liderem w eksploracji Księżyca
Polska ma szansę zostać liderem w eksploracji Księżyca 123rf.com/profile_forplayday
Zespół dr Jakuba Ciążela z Instytutu Nauk Geologicznych PAN stworzył przyrząd, który wskaże, gdzie dokładnie na Księżycu znajdują się surowce metaliczne i energetyczne. Naukowcy już planują kolejny krok.

Spis treści

W maju tego roku Polska Agencja Kosmiczna podsumowała trwające blisko rok konsultacje dotyczące polskiej misji księżycowej – przypomniał serwis PAP MediaRoom. Wzięło w nich udział ponad dwadzieścia ekip, a efektem ich pracy były cztery koncepcje misji. Jedna z nich okazała się potem strzałem w dziesiątkę.

Miał eksplorować Marsa, będzie musiał zadowolić się Księżycem

Konkurs Polskiej Agencji Kosmicznej wygrał projekt MIRORES, stworzony przez interdyscyplinarny zespół dr Jakuba Ciążeli z Instytutu Nauk Geologicznych PAN. W jego ramach naukowcy zaproponowali budowę instrumentu, który będzie działał na bazie m.in. dalekiej podczerwieni i pozwoli wykryć złoża minerałów. Jak się okazuje, urządzenie nie jest jednak tylko pomysłem, a już w pewnym stopniu funkcjonalnym urządzeniem. Nad jego budową zespół dr Ciążeli pracuje bowiem już od 2018 r. Pierwotnie miał on służyć eksploracji Marsa, ale – jak przekonują naukowcy – może być też wykorzystany do identyfikacji złóż na Księżycu Ziemi.

Jak działa urządzenie stworzone przez polskich badaczy?

Zespół dr Jakuba Ciążeli stworzył przyrząd, który jest w stanie wskazać, gdzie dokładnie na Księżycu znajdują się surowce metaliczne i energetyczne. – Wydobywanie minerałów na Księżycu to obszar, w którym Polska może się wybić na pozycję lidera w wyścigu o eksplorację Księżyca – uważa dr Jakub Ciążela. Jak to możliwe?

Urządzenie wykorzysta podczerwień emitowaną przez Słońce. – Wiemy, że niektóre minerały złożowe pochłaniają znaczną cześć tego promieniowania. Rejestrując emisję promieni podczerwonych, będziemy w stanie oszacować wielkość złoża i jego jakość. Dowiemy się, czy konkretnego minerału jest w danym złożu 10, 20 - czy 50 proc. – mówi dr Ciążela.

Oto, co Polska wyśle na orbitę Księżyca. Koszt przyprawia o zawrót głowy

Naukowcy przygotują instrument, który zarejestruje promieniowanie dalekiej podczerwieni. Wejdzie on w skład satelity, który będzie krążyć po orbicie Księżyca, oddalonej od jego powierzchni o około 200 km. w pierwszej fazie misji. W następnej fazie misji satelita zbliży się do Księżyca na 50 km. Satelita zostanie wyposażony w komputer pokładowy, anteny, systemy nawigacji, panele słoneczne, a być może nawet w spektrometr rentgenowski oraz kamerę optyczną. Całość ma kosztować około 100 mln zł. Czy to dużo? Lot na granicę Kosmosu w firmie Virgin Galactic kosztuje do miliona dolarów. SpaceX oferuje lot znacznie dalej, ale wówczas trzeba zapłacić dziesiątki milionów dolarów od osoby. Ale to i tak nic w porównaniu ze startem wahadłowca wynoszący 1,5 mld USD.

Jak możemy wysłać polski wynalazek poza orbitę?

Czy jednak posłanie czegoś w Kosmos made in Poland jest w ogóle realne? Pasjonaci nie mają wątpliwości co do tego, na co stać polską naukę. Warto przypomnieć, że studenci Politechniki Warszawskiej wysłali już w Kosmos dwa satelity. A na początku 2024 na orbicie ziemskiej ma znaleźć się trzeci z nich – PW-Sat3.

– W pierwszej kolejności koncentrujemy się na uruchomieniu misji orbitera. Prowadzimy rozmowy w tej sprawie z Ministerstwem Rozwoju i Technologii(MRiT). Istotnym kryterium w dyskusjach była wykonalność misji – mówi dr Oskar Karczewski, dyrektor Departamentu Badań i Innowacji w POLSA, który odpowiadał za projekt konsultacji sektorowych dot. misji księżycowej.

Co będzie można przywieźć z Księżyca?

Jeśli jednak oczyma wyobraźni niektórzy zobaczyli już drogocenne pierwiastki, które dzięki polskiej misji trafią nad Wisłę, to czeka ich rozczarowanie. Jak zaznacza dr Ciążela surowce nie będą sprowadzane na Ziemię, a posłużą budowie baz na miejscu – te powinny powstać w niedalekiej przyszłości. Wyjątkiem będzie jednak izotop helu –hel-3, który jest niezwykle drogi i cenny z uwagi na jego wykorzystanie przez branżę energetyczną. Misja będzie też poszukiwać ilmenitu (tlenek żelaza), tytanu, oraz troilitu (siarczek żelaza).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu