- Teraz wszystko zależy od dobrej woli banku - podkreśla Marian Wachta, prezes "Polskich Tatr". - My ze swej strony wywiązaliśmy się ze wszystkiego, czego domagał się od nas BOŚ. W dodatku w terminie.
Czekamy na odpowiedź. Ze wstępnych, ustnych deklaracji wynika, że bank podejmie decyzję jeszcze
w tym roku, przed 6 grudnia. Mamy nadzieję, że to będzie dla nas prezent na Mikołaja! - dodaje.
Ma on nadzieję, że decyzja Banku Ochrony Środowiska dla firmy, której, przypomnijmy, większościowym akcjonariuszem jest skarb państwa - będzie pozytywna.
- Jeżeli bank odmówi zmiany warunków umowy, stanowisko zarządu spółki jest takie, by zaskarżyć sprawę do nadzoru bankowego - wyjaśnia prezes Wachta.
Dodaje on, że nie chodzi tu bynajmniej o wysokość rat, bo z ich spłatą spółka nie ma problemów
i wywiązuje się ze zobowiązań wobec BOŚ w terminie.
- Owszem, wnioskujemy też o obniżenie oprocentowania kredytu, ale stać nas i naobecną stawkę raty
- zaznacza prezes "Polskich Tatr".
- Problem mamy z całą umową kredytową, która nadmiernie obciąża hipoteki wszystkich naszych obiektów. Takie zapisy ograniczają do minimum działania bieżące naszej spółki i, co ważne, działają na jej szkodę. Do czego nie możemy dopuścić. Nakłada to bowiem nafirmę kaganiec!
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?