- Złożyłem zawiadomienie, bo zobowiązuje mnie do tego kodeks karny - mówi nam Marek Świder, dyrektor szkoły. - Nauczyciel jest funkcjonariuszem publicznym. Każdorazowe jego obrażanie podlega karze. Jeżelibym nie złożył zawiadomienia, nie dopełniłbym obowiązku służbowego.
Dyrektor Świder tłumaczy, że trzej maturzyści z jego szkoły, ale także osoba spoza szkoły, dopuścili się zniesławienia nauczycieli.
- Chodzi między innymi o wypowiedzi w internecie, że jeden z nauczycieli mojej szkoły 14 lat temu został odsunięty od oceniania matur. To nieprawda. Nie było takiego zdarzenia. To szkalowanie - dodaje Świder.
Zbigniew Gabryś, zastępca prokuratora rejonowego w Nowym Targu, potwierdza, że wpłynęły dwa zawiadomienia - dotyczące w sumie czterech osób. Do zawiadomień były dołączone tzw. zrzuty ekranu.
- Po rozpatrzeniu zawiadomienia doszliśmy do wniosku, że sprawa powinna trafić do sądu w trybie prywatnoskargowym. Prokuratura przesłała tam materiały sprawy i na tym nasza rola się kończy - wyjaśnia Gabryś.
Teraz to sąd będzie zajmował się sprawą. Wezwie obie strony i w pierwszym rzędzie przeprowadzi postępowanie pojednawcze.
Sprawa maturzystów z Romera ciągnie się od czasu studniówki, na której to w programie przygotowanym przez uczniów nauczyciele zostali ośmieszeni . Uczniowie zostali zawieszeni w prawach ucznia. Przeciwko tej decyzji dyrektora i samemu dyrektorowi w marcu zaprotestowała grupa uczniów.
W maju okazało się, że autorzy programu ze studniówki nie zdali matury. Trzech uczniów odwołało się od tej decyzji. W prasie ukazały się liczne artykuły, a na forach internetowych aż huczało o domysłów. Pojawiały się też komentarze, że nie zdana matura to zemsta nauczycieli.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?