Powiat olkuski. Zapadliska powiększają się! Mimo odpowiedniego oznakowania i licznych apeli ludzie łamią zakazy. Zobacz ZDJĘCIA

W powiecie olkuskim powstało już kilkadziesiąt zapadlisk. Większość z nich to niewielkie szkody górnicze, które mają po kilka metrów średnicy oraz około metr głębokości. Niestety, nie brakuje także wielkich dziur po kilkadziesiąt metrów średnicy i głębokości do 10 metrów.

Tereny leśne, na których wystąpiły zapadliska, obejmowane są zakazami wstępu obowiązującymi do końca marca przyszłego roku. Łącznie od stycznia tego roku wyłączono z użytku 15 obszarów.

Pierwsze zapadlisko w powiecie olkuskim powstało na początku tego roku w Hutkach (gmina Bolesław). Po niespełna dwóch tygodniach można już było zaobserwować, że dziura się powiększa. Identycznie było w przypadku szkody górniczej, która powstała przy popularnym wśród spacerowiczów jeziorku Piaski w pobliżu ogródków działkowych w Olkuszu.

Problem powiększania się dotyczy większości zapadlisk, które powstały po likwidacji kopalni Olkusz-Pomorzany. Widać to choćby po szkodach górniczych w okolicy Odkrywkowej Kopalni Piasku Hutki.

Taśma, która jeszcze do niedawna była rozciągnięta wokół zapadliska, teraz jest w jego wnętrzu. Do środka wpadły także tabliczki informujące o możliwości powstawania kolejnych szkód górniczych.

O zachowanie ostrożności apelują zarówno władze gmin, funkcjonariusze policji oraz leśnicy.

- Apelujemy do turystów i grzybiarzy o przestrzeganie zakazu wstępu na tereny leśne wskazane przez Nadleśnictwo Olkusz. Prosimy również o wszelkie informacje na temat nowych, nieoznaczonych zapadlisk, dzięki którym będzie można szybko podjąć działania zmierzające do zabezpieczenia terenu – podkreśla Sebastian Gleń z Komedy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.

- Bardzo prosimy o respektowanie zakazu wstępu i sprawdzanie aktualnych informacji o zakazach na naszej stronie internetowej oraz w aplikacji – mówiła w rozmowie z „Gazetą Krakowską” Maria Gronicz z Nadleśnictwa Olkusz.

Mimo licznych apeli, taśm ostrzegawczych, tablic informujących o zakazach wstępu i ostrzegających przed możliwością wystąpienia zapadlisk w danym rejonie w pobliżu szkód górniczych, nadal można spotkać wielu spacerowiczów, grzybiarzy, rowerzystów oraz miłośników spędzania czasu na świeżym powietrzu.

Należy pamiętać, że zapadliska są bardzo niebezpieczne. Ziemia dookoła nich jest niestabilna, przez co może się ona zarwać pod ciężarem człowieka. Wpadnięcie do takiej dziury może skutkować uszczerbkiem na zdrowiu a nawet śmiercią.

Planując wypad na świeże powietrze warto sprawdzić, które tereny nie zostały objęte zakazem wstępu. W tym może pomóc aplikacja Nadleśnictwo Olkusz.

Dlaczego jesienią tak często chorujemy?