Osiem groszy za kilogram jabłek zebranych z ziemi. Dramatycznie niska kwota za tzw. spady powoduje, że rolnicy wolą aby owoc zgnił. Samych punktów skupu z roku na rok ubywa. Rolnicy wolą sprzedawać towar na targowiskach.
- Nie opłaca się tego zbierać i zawozić do skupów. Na małą buteleczkę z opryskiem muszę wydać 300 zł - mówi pani Maria ze Szczepanowic. Trud włożony w uprawę i zbiory jest niewspółmierny do korzyści finansowych. Sadownicy, aby zarobić więcej nie zatrudniają pomocników.
- Klient patrząc na owoc czy warzywo nie zdaje sobie sprawy ile pracy trzeba włożyć, żeby zarobić choćby złotówkę. Mam krzywe palce, haruję od rana do wieczora. Żeby coś zarobić, w pracę angażuje się cała rodzina - narzeka pani Krystyna z Szynwałdu.
Dramatyczna sytuacja jest pokłosiem kilku czynników. Urodzaj jabłek, supermarkety, które dają dostęp do świeżych owoców przez cały rok oraz zmiana nawyków żywieniowych. - Jemy coraz więcej cytrusów. Takie owoce cieszą się rosnącą popularnością. Są również coraz tańsze - zauważa Bogusław Wiśniewski, dyrektor terenowego oddziału Agencji Rynku Rolnego w Krakowie.
Niestety, postawa samych plantatorów też jest jednym z czynników powodujących, że sytuacja na rynku owoców jest taka a nie inna. Warto dodać, że na specyficznym i trudnym rynku. Uważany za zawsze dochodowy, nie otrzymuje wsparcia ze strony Unii Europejskiej.
- Rolnicy nie są zorganizowani. Muszą zrozumieć, że jako jednostka nie liczą się w obecnych warunkach. Jeżeli chcą negocjować ze sprzedawcami, muszą tworzyć silne grupy producenckie - Bogusław Wiśniewski wskazuje na wyjście z impasu.
Agencja stara się aktywizować rolników. Jednym z pomysłów jest fundusz promocji owoców i warzyw.
- Rolnicy muszą zrozumieć jak wielką rolę odgrywa marketing. Obserwujemy postęp. Niestety, nie jest on współmierny do tempa, w jakim rosną zagrożenia - kończy dyrektor ARR.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?