Pracownik centrum dystrybucyjnego Biedronki w Wojniczu oraz osoba zatrudniona w tarnowskim SOR zakażeni koronawirusem

FLESZ - Epidemia nie gaśnie. Covid atakuje serce

Koronawirus szaleje w ostatnich dniach w Małopolsce. Tylko wczoraj stwierdzono 99 nowych przypadków zachorowań w całym województwie. Niestety SARS-CoV-2 nie omija również Tarnowa i regionu. W ostatnim czasie stwierdzono tu kilka przypadków koronawirusa.

SARS-CoV-2 potwierdzono m.in. u 25-letniego mieszkańca Tarnowa, który na co dzień pracuje w Centrum Dystrybucyjnym Biedronki w Wojniczu. - Ze względu na pozytywny wynik testu jednego pracownika naszego centrum dystrybucyjnego profilaktycznie odsunęliśmy od pracy 14 pracowników, którzy mieli z nim styczność pracując na jednej zmianie, czyli więcej niż wskazywał Sanepid. Centrum dystrybucyjne zostało również zdezynfekowane przez wyspecjalizowaną firmę - poinformowała naszą redakcję Monika Loch, regionalny kierownik ds. personalnych w Jeronimo Martins Polska.

Dodaje również, że wykrycie koronawirusa u pracownika nie ma żadnego wpływu na działalność sieci i klientów sklepu. - Pragniemy podkreślić, że wszystkie wewnętrzne procedury stosowane przez naszą sieć są zgodne z zaleceniami Ministerstwa Zdrowia oraz Głównego Inspektoratu Sanitarnego, a w ich realizacji ściśle współpracujemy z lokalnymi organami inspekcji sanitarnej - podkreśla Monika Loch

Kolejny przypadek zakażenia koronawirusem stwierdzono również u 52- letniej mieszkanki Ryglic, która pracowała jako pomoc pielęgniarska na SOR w szpitalu św. Łukasza w Tarnowie. - Jesteśmy w trakcie ustalania ogniska. Osoby, które miały z nią kontakt zostały skierowane do wymazu w kierunku Covid - zaznacza Damian Mika, rzecznik prasowy Szpitala św. Łukasza w Tarnowie. Dodaje, że SOR działa normalnie.

Zakażona wirusem jest także kobieta, która pracuje w laboratorium Centrum Zdrowia Tuchów. 14 osób, które miały z nią kontakt objęto kwarantanną. Przypadek koronawirusa nie zaburzył jednak pracy ośrodka. CZT funkcjonuje normalnie, również laboratorium analityczne.

Koronawirusem jest również zarażona 69-letnia pensjonariuszka Domu Pomocy Społecznej w Sieradzy koło Żabna. - Kobieta zachorowała na zapalenie płuc i po wynikach badań okazało się, ze ma koronawirusa - mówi Roman Łucarz, starosta powiatu tarnowskiego.

Z chorą kobietą kontakt mieli jedynie pracownicy DPS. Podjęto wszystkie procedury aby odizolować i przebadać te osoby.

W ostatnich dniach zakażenie koronawirusem stwierdzono jeszcze u 26-letniego mechanika z Wierzchosławic.