3 z 8
Poprzednie
Następne
Prezes, wiślak i reprezentant Polski, czyli najlepsi strzelcy Sandecji [ZDJĘCIA]
W kolejnych latach Arkadiusz Aleksander był dyrektorem sportowym, wiceprezesem a ostatnio nawet prezesem Sandecji. 16 lipca br. działacz podał się jednak do dymisji. – Odchodząc z Sandecji zostawiłem na koncie klubu niespełna 2,5 mln zł i zespół z dobrym trenerem (Dariusz Dudek – przyp. red.), który był rewelacją rundy wiosennej z serią 17 meczów bez porażki, dzięki czemu otarł się o ekstraklasowe baraże. Pragnę tu podziękować wszystkim sponsorom, reklamodawcom oraz pracownikom klubu, bo bez nich to nie byłoby możliwe – powiedział nam Aleksander w połowie września, udzielając tym samym pierwszego wywiadu od czasu swojego odejścia z klubu.