Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezydent zabiera pieniądze z Nowej Huty. Mieszkańcy oburzeni

Bartosz Dybała
Bartosz Dybała
Joanna Urbaniec
Mieszkańcy dzielnicy wciąż czekają na wiele ważnych inwestycji, które obiecały im władze miasta. Niektóre się oddalają.

„Nie miejmy złudzeń, prezydent traktuje Nową Hutę jak piąte koło u wozu”. Takie głosy słychać wśród mieszkańców i radnych po tym, jak dwie ważne inwestycje zawisły na włosku.

Chodzi o budowę hali sportowej przy jednej z najstarszych szkolnych placówek w tej części miasta, czyli Szkole Podstawowej nr 85 na osiedlu Złotego Wieku (Mistrzejowice), oraz modernizację stadionu sportowego KS Wanda (Bieńczyce). Na pierwsze zadanie w tym roku miasto zarezerwowało 3 mln zł, na drugie 1 mln 735 tys.

Wszystko zmieniło jedno zarządzenie, podpisane przez prezydenta Jacka Majchrowskiego, dotyczące zmiany planu wydatków na ten rok. Wynika z niego, że... pieniądze zostały przesunięte na inne inwestycje. Radni miejscy nie kryją oburzenia.

- To bardzo zła decyzja. Pokazuje, że prezydent Majchrowski nie traktuje Nowej Huty poważnie. Najgorsze jest to, że są gotowe projekty, uzyskane pozwolenia, a tymczasem władze miasta po cichu zabierają pieniądze, które były na te inwestycje zarezerwowane - twierdzi radny Michał Drewnicki (PiS).

Taka sytuacja może dziwić, bo Jacek Majchrowski wygrywa wybory prezydenckie w dużej mierze właśnie dzięki głosom wyborców z Nowej Huty. Działanie na ich niekorzyść może odwrócić ten trend w najbliższych wyborach, w których start prezydent już ogłosił. Tymczasem okazuje się, że dwie ważne inwestycje, z których zabrał kilka milionów złotych, to tylko czubek góry lodowej. Na realizację czeka jeszcze ponad 20 innych, które zgodnie z pierwszymi zapowiedziami miały się zakończyć... 6 lat temu.

Czekają na większą salę

Przy Szkole Podstawowej nr 85 prężnie działa i rozwija się Uczniowski Klub Sportowy Krakowiak, który, jak twierdzi Ewa Adamczyk, dyrektor placówki, ma olbrzymie osiągnięcia w piłce ręcznej. - Kiedyś uczniowie zdobyli nawet mistrzostwo Polski. Tymczasem muszą ćwiczyć w małej sali gimnastycznej, której wymiary to 10 na 18 metrów. Nie mogą być tutaj rozgrywane nawet zawody - nie ukrywa Adamczyk.

Nowa sala byłaby pełnowymiarowa, a oglądać mecze można by z trybun. Dyr. Adamczyk podkreśla, że planowana inwestycja ma już pełną dokumentację projektową, dlatego jest mocno zdziwiona docierającymi do niej informacjami.

- W tym roku szkolnym mam 406 uczniów. W przyszłym ta liczba wzrośnie do ok. 450-460. Ta inwestycja naprawdę jest potrzebna. „Piętnastka” jest bardzo dużą dzielnicą, jednak do tej pory nie doczekała się podobnego obiektu. A trzeba zaznaczyć, że nie skorzystałaby na niej tylko nasza szkoła - dodaje Adamczyk. I przypomina, że w projekcie hali sportowej znalazła się również m.in. sala konferencyjna.

Dlaczego inwestycja straciła finansowanie w tym roku? Zarząd Infrastruktury Sportowej tłumaczy, że zamierzał przeznaczyć na nią 6 mln zł, tymczasem najniższa oferta w przetargu na budowę hali opiewała na kwotę o ponad 640 tys. złotych wyższą. Kolejna wyniosła blisko 7,7 mln zł. Urzędnicy podkreślają jednak, że jeśli tylko znajdą się pieniądze, zadanie zostanie zrealizowane. Kiedy? Nie wiadomo, a przecież w drugim kwartale tego roku miała już zostać zawarta umowa na rozpoczęcie robót budowlanych.

Kolejną inwestycją, która, zgodnie z zapisami zarządzenia, straciła finansowanie na ten rok, jest modernizacja stadionu sportowego KS Wanda. Zgodnie z planem miałyby być przebudowane: szatnia pod zachodnią trybuną, stanowiska komentatorskie oraz sędziowskie. Wygląda jednak na to, że realizacja odsunie się w czasie. W tym przypadku nie dostaliśmy jasnej odpowiedzi, dlaczego pieniądze z tej inwestycji przeszły na inną. Wygląda jednak na to, że dalszą przebudowę stadionu piłkarsko-żużlowego zablokował... plan miejscowy. ZIS złożył wniosek o jego punktową zmianę, co ma umożliwić dalsze prace.

Urzędnicy nie odpowiedzieli na pytanie, na jakie inwestycje zostały przesunięte pieniądze.

Jak pisaliśmy w „Dzienniku Polskim”, miasto nie ma też pieniędzy na kompleksową rewitalizację jednego z najpiękniejszych terenów rekreacyjnych: Zalewu Nowohuckiego. A gotowe są projekty na blisko 10 mln zł!

- Nie może być tak, że miasto zaczyna jakąś ważną inwestycję i nagle ją przerywa - mówił Marcin Permus, zastępca przewodniczącego Dzielnicy XVI Bieńczyce. Radni miejscy złożyli poprawki do budżetu, tak by jednak pieniądze na rewitalizację były. Rzeczniczka prezydenta Majchrowskiego, Monika Chylaszek, tłumaczyła: „(...) w sytuacji pojawienia się w ciągu roku oszczędności poprzetargowych, zadania z poprawek radnych są sukcesywnie wprowadzane do tegorocznego budżetu”. Radni walczą dalej.

Ponad 20 inwestycji czeka

Okazuje się, że miasto zwleka też z innymi inwestycjami w Nowej Hucie. Przypomnijmy: w 2009 r. rządzący Krakowem obiecali, że w zamian za zgodę na budowę i uruchomienie spalarni przy ulicy Giedroycia, przeprowadzą w tej dzielnicy blisko 90 inwestycji. Miały być gotowe już w 2012 r., ale termin przesunięto na koniec 2015. Zbliża się połowa 2018 r., ale nadal ponad 20 inwestycji nie zostało zrealizowanych.

Najgorzej jest z drogowymi. Mieszkańcy od lat domagają się m.in. remontu ul. Klasztornej, która w wielu miejscach jest dziurawa jak szwajcarski ser. Urzędnicy bronią się jednak, że od 2009 roku zrealizowali w Nowej Hucie 131 zadań, których nie było w tzw. umowie kompensacyjnej.

Wydaje się, że te naprawdę ważne nadal się ślimaczą. Przykład? Tramwaje jeżdżą aleją Solidarności z prędkością... 10 km/h. Jednak modernizacja torowiska ma się rozpocząć nie wcześniej niż... w lecie przyszłego roku.

Zgodnie z zarządzeniem pieniądze zostały też ściągnięte z poniższych inwestycji:

  • Przebudowa obiektów sportowych KS Korona;
  • Modernizacja obiektów sportowych Dębnickiego Towarzystwa Sportowego TRAMWAJ;
  • Modernizacja obiektów Dąbskiego Klubu Sportowego.

na co jest mniej pieniędzy?:

  • Budowa basenu przy Szkole Podstawowej z Oddziałami Sportowymi nr 5: z pół miliona złotych ma zostać niecałe 25 tys.;
  • Program rewitalizacji boisk przyszkolnych: z 5 mln zł ma zostać 4 mln 600 tys.

na co jest więcej pieniędzy?:

  • Budowa Centrum Zapaśniczego w Bieżanowie: dodatkowe pół miliona złotych;
  • Budowa hali sportowej przy SP nr 40: dodatkowe pół miliona złotych.

ZOBACZ KONIECZNIE:

WIDEO: Mówimy po krakosku

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Prezydent zabiera pieniądze z Nowej Huty. Mieszkańcy oburzeni - Gazeta Krakowska

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska