Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Proszówki. Pożar, jaki wybuchł u sąsiadów, zabrał cały dobytek rodziny z Proszówek, trwa zbiórka pieniędzy na odbudowę domu

Paweł Michalczyk
Paweł Michalczyk
Pożar, jaki wybuchł w nocy z 16 na 17 marca 2022, to kolejna tragedia dotkniętej przez los rodziny z Proszówek
Pożar, jaki wybuchł w nocy z 16 na 17 marca 2022, to kolejna tragedia dotkniętej przez los rodziny z Proszówek arch. rodzinne
Noc z 16 na 17 marca 2022 zapamiętają już do końca życia. Obudziło ich głośne pukanie do drzwi. Gdyby nie sąsiadka, sześć osób przebywających w domu mogłoby zginąć. Teraz rodzina z podbocheńskich Proszówek musi zacząć wszystko od nowa, bo dom, w którym mieszkali od kilku lat, uległ całkowitemu zniszczeniu. Liczą, że z pomocą ludzi dobrej woli uda im się go odbudować.

FLESZ - Rower alternatywą dla rosnących cen paliw

od 16 lat

Pani Izabela ze łzami w oczach spogląda na zgliszcza, jakie pozostały po pożarze. Na podwórku leżą zerwane panele, parkiet, meble, a nawet sofa, która znajdowała się w dolnej części budynku. Wybudowanie domu, który właśnie straciła, wymagał zaciągnięcia kredytu hipotecznego. Teraz kobieta oraz jej mąż i dwie córki muszą stawić czoła odbudowie tego, co zniszczył ogień oraz zalała woda.

Z potężnym ogniem w Proszówkach walczyło 42 strażaków

Pożar zaczął się w nocy z 16 na 17 marca ok. godziny 1 na posesji sąsiadów. Ogień objął podpiwniczoną stodołę, a także samochód, który stał przed budynkiem. Niestety, w tej części Proszówek występuje gęsta zabudowa i dom państwa Budzynów sąsiadował ze stodołą, dlatego ogień natychmiast przeniósł się i na dom.

W chwili pożaru w domu przebywało sześć osób. Domowników obudziło głośne pukanie sąsiadki. - Schodziliśmy już w pełnym zadymieniu - wspomina pani Izabela.

Do akcji ratunkowej przybyło dziewięć zastępów straży pożarnej, po dwa z JRG Bochnia i OSP KSRG Rzezawa i po jednym z Proszówek, Dziewina, Siedlca, Baczkowa i Damienic.

Gdy na miejsce dotarły pierwsze zastępy strażaków, płomieniami objęty był już cały budynek gospodarczy. Ogień trawił także stojący przed nim samochód, a z poddasza domu państwa Budzynów również zaczął wydobywać się dym.

Strażacy próbowali opanować sytuację, podając kolejne prądy wody zarówno na stodołę, jak i na dom, ale ogień wyrządził ogromne szkody. Poddasze ani cześć na parterze domu nie nadaje się do zamieszkania.

- Nie mamy prądu i gazu. Całe górne piętro zostało zalane, ponieważ nie było tam stropu. To też w dużej mierze zaważyło na skali zniszczeń. Nic nie udało się uratować, wszystko zostało zalane, poczynając od paneli podłogowych, mebli, aż po wannę w łazience. Na dole w małym pokoju woda kapała ze stropu, więc trzeba było zdzierać parkiet. Woda płynąca schodami z góry zniszczyła nawet narożnik. Na szczęście w salonie mieliśmy płytki, które przetrwały - wylicza właścicielka domu.

Kolejna tragedia rodziny dotkniętej przez los

W 2010 roku dom państwa Budzynów zalała powódź. Przez wiele miesięcy musieli mieszkać w lokalach tymczasowych, bo woda wyrządziła ogromne szkody.

Pieniądze uzyskane wówczas jako odszkodowanie rodzina zainwestowała w rozpoczęcie budowy nowego domu. - Stwierdziliśmy, że nie ma sensu remontować starego domu, dlatego wzięliśmy kredyt hipoteczny i powoli wybudowaliśmy nowy - wspomina pani Izabela.

Dekadę po powodzi, 20 sierpnia 2020 roku w tragicznym wypadku na drodze wojewódzkiej nr 965 w Baczkowie zginął 19-letni wówczas syn państwa Budzynów. Jechał na motocyklu i wjechał do rowu, uderzając w przepust. Według rodziny, do tragedii doszło z powodu kierowcy samochodu, który zaczął wyprzedzać poprzedzający go pojazd, nie zauważając wykonującego ten sam manewr motocyklisty. Wersję tę potwierdza naoczny świadek.

- Sprawa zostanie ponownie rozpatrzona w związku z nowymi okolicznościami - mówi Grzegorz Bułatowicz, oficer prasowy policji w Bochni.

Po tragicznej śmierci syna pani Izabela zdecydowała, że wstąpi do Ochotniczej Straży Pożarnej w Proszówkach, aby z jednej strony pomagać innym ludziom, a z drugiej oderwać myśli od tragedii, jaką przeszła. Do tej pory zdobyła kwalifikowany kurs pierwszej pomocy, przed nią jeszcze kurs strażacki.

- Jeszcze nie wyszłam z depresji po śmierci syna, a po pożarze wpadłam w następną - mówi ze łzami w oczach mieszkanka Proszówek. Na szczęście wiosenna pogoda ułatwia suszenie ścian, zalanych podczas gaszenia ognia.

W internecie trwa zbiórka na odbudowę domu rodziny z Prpszówek

Dom był ubezpieczony, jednak jego wyposażenie już nie, dlatego gospodarze wystąpili z apelem do ludzi dobrej woli o pomoc w odbudowie. Ma w tym pomóc zbiórka internetowa (zrzutka.pl/v9t3ch), w ciągu pierwszych trzech dni 245 osób przekazało ponad 32 tys. zł.

Pomoc zaoferował też Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Bochni. Pogorzelcom podstawiono kontener na odpady, obie rodziny mają też dostać wsparcie finansowe.

Rodzina wdzięczna za wielką pomoc sąsiedzką

Pani Izabela chciałaby za pośrednictwem naszej redakcji podziękować wszystkim, którzy tak licznie przyszli z pomocą jej rodzinie. - W pierwszych godzinach po pożarze z pomocą przybyli bliżsi i dalsi sąsiedzi, którzy bezinteresownie wzięli urlopy i pomagali w uprzątnięciu całego bałaganu. Na ich widok rośnie serce i wiara w ludzi, która nie daje się poddać. Wiem, że muszę być silna, dla córek, męża i syna, który - wierzę w to - opiekuje się nami, bo nie chciał nas tam u góry, dając się nam obudzić.

Z pomocą przyszedł również ks. Stanisław Kania, proboszcz parafii w Proszówkach. - Zaoferował pomoc i wsparł dobrym słowem, za co jestem im wszystkim ogromnie wdzięczna. Naprawdę mamy wspaniałych przyjaciół i sąsiadów, było ich tyle, że nie potrafię wymienić, aby nikogo nie pominąć. Dobro wraca - dodaje.

Masz informacje? Nasza Redakcja czeka na #SYGNAŁ

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska