Spotkanie w Wysokim Mazowieckim skończyło się właściwie po 9 minutach. Gospodarze zdążyli do tego czasu strzelić dwie bramki. Najpierw po dośrodkowaniu z boku Trzaskalski znalazł się pod bramką gości i strzałem głową pokonał Palczewskiego. Nie minęły dwie minuty, a goście popełnili błąd przy wyprowadzaniu piłki, z czego skorzystał Łukasik. Od tej chwili miejscowi mogli grać już spokojnie, czekając na kolejne błędy rywali.
Ci zaatakowali, ale nadziali się na kontrę. Trzaskalski popisał się kapitalnym uderzeniem w "okienko". Takie gole określa się mianem "stadiony świata". To już całkowicie dobiło przyjezdnych. Nieliczne akcje kończyły się niecelnymi strzałami Kuty czy Żmudki - bez efektów.
W przerwie trener Bukalski postanowił zmienić nieco skład, nie przyniosło to jednak żadnego rezultatu. Rozbitego i osłabionego Przeboju - grał bez obrońców Rosłonia, Dudy i Banaszkiewicza oraz Gui - nie stać już było na skuteczną odpowiedź. Ruch więc podwyższył na 4:0 po strzale Żaglewskiego, a bramkowych okazji nie wykorzystali jeszcze Galiński i Twardowski.
Ruch Wysokie Mazowieckie - Przebój Wolbrom 4:0 (3:0)
Bramki: Trzaskalski 7, 31, Łukasik 9, Żaglewski 58.
Sędziował: Robert Hasselbush (Warszawa).
Widzów: 250.
Ruch: Raakowiecki 3 - Kołłątaj 4, Czarnecki 4, Zítka 4, Galiński 4 - Trzaskalski 5 (69 Oświęcimka), Żaglewski 4I, Jegliński 4 (83 Ambrożewicz), Kołodziejczyk 4 - Łukaszewski 4 (78 Twardowski), Łukasik 5 (77 Filipek).
Trener: Miroslav Copjak.
Przebój: Palczewski 1 - Derejczyk 1, Kiczyński 1I, Kowalski 1I, Wdowik 1 - Jarosz 1 (46 Chrzanowski 1), Siedlarz (75 Osuch), Rak 1, Trzmielewski 1 - Żmudka 1I, Kuta 1 (85 Tabaka).
Trener: Krzysztof Bukalski.
Piłkarz meczu: Marcin Trzaskalski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?