Punkt widokowy w Kurowie. To miejsce, w którym można nabrać dystansu. Warto na chwilę zboczyć z DK 75

W lipcu 2019 roku rozpoczęto budowę nowego mostu na rzece Dunajec w Kurowie. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w Krakowie postanowiła, że DK 75 z Nowego Sącza do Krakowa w tym miejscu zostanie poprowadzona nowym szlakiem. W ten sposób chciano zniwelować ostry zakręt na jednym z wlotów starego mostu i dać możliwość rozbudowy nowej przeprawy w przyszłości.

Nowy most powstał zaledwie w dwa lata i już w październiku 2021 roku został oddany do użytków kierowcom, a także pieszym i rowerzystom. Z myślą o tych ostatnich wyznaczono nawet specjalny pas do jazdy na jednośladach. Stara przeprawa, która została wzniesiona w 1943 roku, była wąska i mocno już wyeksploatowana. Na początku 2022 roku rozpoczęto jej rozbiórkę.

Okazało się, że nie wszystkie podpory starego mostu zostały rozebrane. GDDKiA w Krakowie postanowiła wykorzystać jedną z nich, by stworzyć w Kurowie punt widokowy. Miejsce wybrano nie przypadkowo, nad brzegiem Dunajca od strony Tęgoborza. To miejsce ma bowiem walory krajobrazowe. Dodatkowym jego atutem jest to, że można podziwiać z niego nowy most w całej okazałości.

Nic dziwnego, że platforma widokowa w Kurowie stała się miejscem chętnie odwiedzanym przez miejscowych i turystów. Z myślą o nich przygotowano specjalne miejsca parkingowe, a teren zabezpieczono barierkami i słupkami. Tutaj można nabrać dystansu do spraw codziennych. Posłuchać kojącego szumu rzeki, napawać się widokami na góry, a przy tym odpocząć na jednej z ławek.

Punkt widokowy w Kurowie ma jeszcze jedną zaletę. Leży tuż przy drodze krajowej 75 i jest doskonałym miejscem na chwilowy odpoczynek i "przewietrzenie głowy". Można do niego dojechać starodrożem, prowadzącym do starego mostu. Dojazd możliwy jest także dla jadących z Nowego Sącza na północ. Na jezdni jest wyznaczony pas do lewoskrętu, którym łatwo można dotrzeć do drogi prowadzącej na platformę.

Ile wydajemy na aktywność fizyczną?