Rabka - Zdrój. Burmistrz ma pomysł bu zrobić z kina... multiplex

FLESZ - Ogród na balkonie

Wyremontowane kosztem blisko 3 milionów złotych Kino Śnieżka w Rabce radzi sobie świetnie. Co roku prowadzący placówkę Miejski Ośrodek Kultury informuje o rosnącej widowni. Na 500 osobowej sali kinowej zasiadają zarówno stali mieszkańcy Rabki jak i odpoczywający tu turyści. Sprawne kino w tak małej miejscowości jest dużym sukcesem, którego nie udało się powtórzyć np. Szczawnicy. Tu wyremontowane kino "Pieniny" w niemal identycznym okresie zainwestowało w remont i nowoczesny projektor cyfrowy 3D. Mimo to nie udało się do Szczawnicy przyciągnąć widzów i kino ostatecznie zamknięto a jego salę wykorzystuje się obecnie jedynie okazjonalnie.

Mimo, że w Rabce jest inaczej miejscowi samorządowcy zastanawiają się nad zmianami w kinie, które mogłoby je jeszcze bardziej uatrakcyjnić. Dyskusja na ten temat rozgorzała na jednak z ostatnich sesji. Wówczas dyskutowano nad tym czy kino dać na kolejny rok w prowadzenie MOKowi czy może wynająć prywatnej firmie. Ostatecznie na kolejny rok prowadzenie kina powierzono miejskiej instytucji kulturalnej, ale burmistrz zapowiedział, że przez ten czas zastanowi się nad kolejną przebudową "Śnieżki".

- Wszyscy widzimy, że współczesne kina, to nie są te kina bardzo duże, na 200 czy 300 osób, ale multikina tworzą sale, na które wchodzi 100 osób. Istnieje możliwość, że tą dużą salę jesteśmy w stanie podzielić na dwie małe i przy tej samej obsłudze wyświetlać dwa filmy jednocześnie. To pozwoliłoby uatrakcyjnić działalność kina i w tym kierunku chcielibyśmy pójść - mówił Leszek Świder radnym.

Zdaniem samorządowca to konieczność bo w Nowym Targu budowane jest już kino multiplexowe (w galerii Color Park) i wkrótce stanie się ono dla Rabki zbyt mocną konkurencją, której bez zmian "Śnieżka" może nie przetrwać.