- Zostawmy trochę miejsca dla przyszłych pokoleń, aby też miały gdzie postawić posągi swoim zasłużonym - mówiła Małgorzata Jantos.
- Wcale nie stawia się tak wiele pomników w mieście - odpowiadał Wojciech Hausner, sugerując przerwanie prac nad uchwałą.
Radni PO grzmieli jednak, że uchwała ta zapobiegnie powstawaniu pomników, które szpecą miasto. Odda także w ręce mieszkańców decyzję o wyglądzie pomnika i jego lokalizacji.
- Nasz projekt zobowiązuje władze do przeprowadzania konsultacji społecznych, przez co da krakowianom możliwość decydowania o tym, na co patrzą przez okno - mówi radna Jantos. Autorzy projektu uchwały chcieliby także, aby w przyszłości ogłaszane były konkursy na projekt pomnika.
Radni PiS, przeciwni uchwale twierdzą zaś, że są inne rzeczy, które bardziej szpecą miasto.
- Nie czas zajmować się pomnikami - mówił Jerzy Pilch (PiS). - Powstaje Muzeum Sztuki Współczesnej, stadiony, rondo Ofiar Katynia. Tam są liczne protesty mieszkańców. Sprawmy, aby ludzie mieli wpływ na wygląd ważnych dla nich inwestycji, a nie pomników.
Po gorących dyskusjach, ostatecznie radni odrzucili wniosek Wojciecha Hausnera o przerwanie prac nad uchwałą i wyrzucenie jej do kosza. Projekt wróci pod obrady za dwa tygodnie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?