Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rekordowa liczba połamańców, czyli ratownicy TOPR podsumowują sezon zimowy

Przemysław Bolechowski
Przemysław Bolechowski
Ze wszystkich półek i tras narciarskich zwieziono 1702 kontuzjowanych narciarzy

Tegoroczny sezon zimowy był wyjątkowo udany dla miłośników białego szaleństwa. Warunki niemal przez całą zimę były doskonałe, pokrywa śnieżna na Kasprowym Wierchu przekraczała ponad dwa metry, na dole zaś trasy - dzięki minusowym temperaturom - bardzo dobrze przygotowane.

Tak długi sezon narciarski (oficjalnie zakończony 9 maja!), niestety, przyniósł rekordową liczbę połamańców. Tej zimy kto mógł pędził w Tatry (kto pewniej czuł się na deskach) lub na trasy narciarskie na Podtatrzu, by choć w weekend poszusować. Mimo świetnych warunków, sporo było narciarzy i snowboardzistów, którzy wymagali pomocy zarówno ratowników Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, jak i zakopiańskich lekarzy.

- Jaka była ta zima? Śnieżna i długa. Sezon był udany - podsumowuje Adam Marasek, ratownik TOPR. - Ratownicy jednak mieli sporo pracy. Ze wszystkich półek i tras narciarskich zwieziono 1702 kontuzjowanych narciarzy. Jest to nieco więcej niż w roku ubiegłym, kiedy to ratownicy zwieźli 1692, ale ze względu na długość sezonu można przyjąć, że liczba wypadków znacząco nie wzrosła. Wysoko w górach ciągle leży śnieg i można tam jeszcze spotkać skitourowców.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska