Fot. Alicja Fałek Amela Szczerba i Karol Kasperek są szczęśliwi w nowym domu. Mają w końcu swoje pokoje i warunki, o jakich im się nie śniło
Dwie wielopokoleniowe rodziny romskie z Limanowej, w sumie 21 osób, przed trzema tygodniami, wprowadziły się do domu w Czchowie. Ten z dotacji rządowej kupiły władze Limanowej. Romowie są szczęśliwi i liczą, że będzie się im dobrze mieszkało w nowym miejscu. Ale burmistrz Czchowa ich nie chce zameldować.
Dom, który w Czchowie kupiły władze miasta Limanowa z myślą o przeprowadzeniu tam rodzin ze rujnowanego budynku przy ul. Wąskiej, ma nowych lokatorów.
- Już trzy lata temu chcieliśmy się przeprowadzić do Czchowa, ale to nie było możliwe, bo trwało postępowanie sądowe. Gdy dom mógł zostać zamieszkany, ponownie zwróciłem się do burmistrza - mówi Rafał Szczerba, który wraz z matką, żoną, trójką swoich dzieci oraz pięciorgiem wnuków zamieszkiwał pokój z kuchnią w bloku socjalnym przy ul. Słonecznej w Limanowej. - Tam nie było warunków, a my marzyliśmy o lepszym życiu. Dlatego chcieliśmy zamieszkać w Czchowie - mówi.
Czytaj dalej o problemach Romów w Limanowej.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień