Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rowerem w woj. małopolskim. Gdzie w weekend 27 - 28 kwietnia? Pomysły na jednodniową wyprawę

Redakcja Strony Podróży
Redakcja Strony Podróży
Wideo
od 16 lat
Rozmyślasz nad ciekawą trasą rowerową w woj. małopolskim? Podpowiadamy, gdzie warto się wybrać. Wybraliśmy 10 ciekawych propozycji. Mają różne stopnie trudności czy długości, dzięki temu każdy powinien znaleźć coś dla siebie. Wspólnie z Traseo proponujemy Wam 10 tras na wyjazd rowerem w woj. małopolskim. Co tydzień wybieramy inny zestaw. Sprawdź, jakie trasy rowerowe w woj. małopolskim warto sprawdzić w weekend.

Spis treści

Rowerem w woj. małopolskim

We współpracy z Traseo przygotowaliśmy dla Was 10 tras rowerowych w woj. małopolskim, które polecają inni rowerzyści. Wybierz najlepszą dla siebie.

Sprawdź wybrane trasy o różnym stopniu trudności. Spokojna wyprawa malowniczym szlakiem, a może coś szalonego i trudnego? W wybranych przez nas trasach każdy znajdzie coś dla siebie. Wybierz plan wycieczki i przygotuj się do wyjazdu.

Zanim wyruszysz w drogę, upewnij się, jaka będzie pogoda. W sobotę 27 kwietnia w woj. małopolskim ma być od 3°C do 16°C. Nie powinno padać. W niedzielę 28 kwietnia w woj. małopolskim ma być od 7°C do 20°C. Nie powinno padać.

🚲 Trasa rowerowa: Myszkując po okolicy.

  • Początek trasy: Brzeszcze
  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 31,78 km
  • Czas trwania wyprawy: 2 godz. i 16 min.
  • Przewyższenia: 40 m
  • Suma podjazdów: 660 m
  • Suma zjazdów: 639 m

Trasę rowerową mieszkańcom poleca Lemur36

Tym razem trasa łatwa i przyjemna, w sam raz dla dużych i małych cyklistów. Przebiega spokojnymi drogami o małym natężeniu ruchu, po terenach Burzeja, Ligoty, Miliardowic i Zabrzega.
Nawiguj

Jaka będzie pogoda?


🚲 Trasa rowerowa: Rundka pomiędzy dwoma miastami

  • Początek trasy: Brzeszcze
  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 35,14 km
  • Czas trwania wyprawy: 2 godz. i 12 min.
  • Przewyższenia: 39 m
  • Suma podjazdów: 667 m
  • Suma zjazdów: 683 m

Rowerzystom trasę poleca Lemur36

Tym razem łatwa i przyjemna przejażdżka pomiędzy Czechowicami-Dz. a Pszczyną. Głównymi punktami nawigacyjnymi były centra tych dwóch miast, a przy okazji odwiedzenie miejsc ciekawych i wartych uwagi.
Nawiguj

Jaka będzie pogoda?


🚲 Trasa rowerowa: Gołysz i okolice.

  • Początek trasy: Brzeszcze
  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 54,34 km
  • Czas trwania wyprawy: 3 godz. i 4 min.
  • Przewyższenia: 69 m
  • Suma podjazdów: 884 m
  • Suma zjazdów: 873 m

Rowerzystom trasę poleca Lemur36

Szukając miejsc, w których odnajdziemy piękno i uroki jesieni, wcale nie musimy jechać daleko. Doskonale nadają się do tego trasy biegnące pomiędzy stawami, jeziorkami, wzdłuż rzek, których w naszym regionie nie brakuje. Pojechałem przez Burzej , Podraj, Bronów, Landek, dalej jechałem, jechałem... aż do Gołysza dojechałem. Ani się obejrzałem a już 25 km trasy pokonałem :). Powrót przez Pierściec, Iłownicę, Landek, Bronów i Ligotę.
Nawiguj

Jaka będzie pogoda?


🚲 Trasa rowerowa: Szczawnika - Jaworki - Szczawnica

  • Początek trasy: Szczawnica
  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 24,55 km
  • Czas trwania wyprawy: 5 godz. i 21 min.
  • Przewyższenia: 549 m
  • Suma podjazdów: 966 m
  • Suma zjazdów: 1 215 m

Trasę dla rowerzystów poleca Mar.fle

Całodniowa wycieczka rowerowa. Wycieczka ze wspaniałymi widokami na Pieniny. Nie warto się śpieszyć, warto wykorzystać każdy pagórek do podziwiania tych wspaniale poszarpanych szczytów.
Zaczynamy z parkingu i wyjeżdżamy wyciągiem na szczyt. Możemy w ten sposób zaoszczędzić czas i siły na dalszą bardziej atrakcyjną część wycieczki . Kierujemy się żółtym szlakiem na Szafranówkę (będziemy musieli przez chwilę sprowadzać rower - ok. 5 min.). Po dojechaniu na Szafranówkę kierujemy się w lewo (na wschód) niebieskim szlakiem. Od tego momentu, aż do zjazdu do Jaworek będziemy mogli podziwiać wspaniale widoki na Pieniny i Tatry. Trasa prowadzi w większości grzbietami dzięki czemu nie będziemy mieli długich podjazdów i zjazdów. Kilkukrotnie czeka nas zejście i podprowadzenie roweru np. na Wysoki Wierch. Okolice Durbaszki to miejsce gdzie musimy zabrać rower na plecy na około 10 minut. Teraz już w zasadzie czeka nas jazda bez większych zmian wysokości , aż do odbicia na żółty szlak do Jaworek. Od tego odcinka trasa zmienia swój charakter. Ścieżka nie idzie już grzbietem z widokami na południowe i północne stoki tylko trawersuje północnym stokiem pasma. Dzięki takiemu przebiegowi trasy poruszamy się wąska ścieżką prowadzona przez las i często pojawiające się polany. Ostatnie odcinek to podjazd pod Rozdziele. Wygląda z pozycji siodełka męcząco, ale okazuje się w całości do podjechania. Na Rozdzielu skręcamy w lewo na żółty szlak. Warto zatrzymać się na ostatni odpoczynek przed zjazdem do Jaworek. Dalej to już tylko leniwy zjazd asfaltem do Szczawnicy.
Wycieczka jest wyjątkowa krajobrazowo. Większa część przebiega partiami szczytowymi, co pozwala na podziwianie Pienin a ponadto trasa prowadzi łagodnymi szczytami. Pomimo odcinka w okolicach Durbaszki, gdzie musimy podejść z rowerem trasa jest stosunkowo łatwa i praktycznie w całości przejezdna.
Trasę można także pokonać pieszo, jednak w tym wypadku warto ją skrócić i wrócić przez wąwóz Homole.
Nawiguj

Jaka będzie pogoda?


🚲 Trasa rowerowa: Szuflandia - Wiślański Kingsajz

  • Początek trasy: Brzeszcze
  • Stopień trudności: 3.0
  • Dystans: 100,98 km
  • Czas trwania wyprawy: 5 godz. i 29 min.
  • Przewyższenia: 362 m
  • Suma podjazdów: 1 413 m
  • Suma zjazdów: 1 419 m

Lemur36 poleca tę trasę rowerzystom

Celem dzisiejszej wycieczki jest kraina Szuflandia. Kto oglądał film J. Machulskiego pt. "Kingsajz" wie o co chodzi, a kto nie oglądał polecam zobaczyć, choćby ze względu na występującą w nim Kasię Figurę ;) Szuflandia na naszej trasie, to ciekawe apartamenty w Wiśle Jaworniku, położone przy stoku narciarskim na zboczu góry Kiczera. Pokoje są w kształcie pootwieranych szuflad a w tych wysuniętych, przeszklonych pokojach znajdują się sypialnie. W okolicy możemy podziwiać przepiękne, malownicze panoramy lasów beskidzkich. Przy okazji wycieczki nie sposób, nie zawitać do centrum Wisły, a inne obowiązkowe miejsca, to: rynek w Ustroniu i starówka w Skoczowie. Do Wisły jechałem szosami przez Ligotę, Bronów, Landek, Iłownicę, Pierściec, Skoczów i Ustroń, a z powrotem ścieżkami rowerowymi wzdłuż Wisły. Gorąco polecam tę trasę na weekend.
Nawiguj

Jaka będzie pogoda?


🚲 Trasa rowerowa: Poszukiwania źródeł Elizeusza i Eliasza

  • Początek trasy: Krzeszowice
  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 26,25 km
  • Czas trwania wyprawy: 1 godz. i 32 min.
  • Przewyższenia: 187 m
  • Suma podjazdów: 510 m
  • Suma zjazdów: 581 m

Rowerzystom trasę poleca Ireneusz

Czerna-Paczółtowice
Dolina Eliasza to dolina na Wyżynie Krakowsko-Częstochowskiej rozciągająca się pomiędzy miejscowościami Czerna i Paczółtowice. Nazwa doliny pochodzi od płynącego jej dnem potoku Eliaszówka. Druga nazwa doliny – Dolina Eliasza – pochodzi od imienia biblijnego proroka Eliasza, którego imię nosił ojciec duchowny Klasztoru w Czernej znajdującego się na zachodnich zboczach doliny. Dolina o powierzchni ok. 110 ha to wąwóz o przeważnie stromych zboczach, zbudowany z szarych wapieni z dolnego karbonu, w których skamieniałością przewodnią jest ramienionóg Productus cora. Jest całkowicie zalesiona. Występują w niej ciekawe ostańce skalne i groty (grota św. Hilarona i św. Onufrego). Dnem doliny płynie potok Eliaszówka. W dolinie kilka źródeł: ocembrowane źródło proroka Eliasza, źródło proroka Elizeusza, źródło św. Józefa. Jedną z większych atrakcji są ruiny przerzuconego przez głęboki jar tzw. Diabelskiego Mostu, łączącego klasztor w Czernej z wzgórzami siedleckimi, stanowiąc połączenie klasztoru z miejscowością Siedlec, która stanowiła uposażenie klasztoru. Walory krajobrazowe i przyrodnicze spowodowały, że dolina włączona została w obszar Parku Krajobrazowego Dolinki Krakowskie, a w 1989 r. utworzono tutaj leśny częściowy rezerwat przyrody Dolina Eliaszówki.
Nawiguj

Jaka będzie pogoda?


Sprawdź rowery i akcesoria dla Ciebie

Materiały promocyjne partnera

🚲 Trasa rowerowa: Jura z ośmiolatkiem - dzień 5

  • Początek trasy: Skała
  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 14,69 km
  • Czas trwania wyprawy: 1 godz. i 28 min.
  • Przewyższenia: 159 m
  • Suma podjazdów: 627 m
  • Suma zjazdów: 513 m

Rowerzystom trasę poleca Arturooo

Dzień piąty: leje…
Ojców – Dol. Sąspowska – Sąspów – Jerzmanowice – Łazy: 15 km

Ten dzień miał wyglądać inaczej… Poranek wita nas zachmurzonym niebem, co nie wróży niczego dobrego… Po śniadaniu dojeżdżamy do zamku w Ojcowie. Ten jest jednak zamknięty, oglądamy go więc z zewnątrz i dojeżdżamy do wejścia w Dol. Sąspowską. Tu zaczyna padać na dobre. Spędzamy więc około pół godziny pod parasolami baru, a gdy deszcz ustaje – ruszamy w Dol. Sąspowską. Dolina wije się malowniczo wzdłuż potoku, co jakiś czas drzewa odsłaniają skały. Mijamy piękny budynek stacji sejsmograficznej i dojeżdżamy do wsi Sąspów. Tu w sklepie kupujemy mleko i urządzamy sobie przy nim drugie śniadanie – obowiązkowe muesli. Dalej asfaltem do głównej drogi Kraków – Olkusz, przecinamy ją i zjazd do Jerzmanowic. Znów się rozpadało – my zmokliśmy i kolejny przystanek pod parasolami. Tym razem sklepu. Czas na przemyślenia – pod zadaszeniem sklepu spędzamy prawie dwie godziny. Mimo, że przejechaliśmy zaledwie 11 km, decyduję się skrócić dzisiejszy dystans i dotrzeć tylko do wioski Łazy, gdzie znajduje się schronisko młodzieżowe. Zostały nam 4 km. Robimy zakupy na obiad. Z bagażu wyciągam folię malarską, z której wycinam nożyczkami dwa kawałki i konstruuję coś w rodzaju ponczo. Start się nie udał – było za długie z przodu i syn wkręcił folię w korbę. Usłyszałem tylko przerażone wołanie zza pleców… Nożyczki ponownie poszły w ruch i wreszcie jedziemy. Gdy zjeżdżamy w sieczącym deszczu do Łaz, długie foliowe peleryny unoszą się za nami w powietrzu. Wyglądamy niczym rycerze pędzący na swych rumakach. Syn widzi to inaczej - mówi, że wyglądam jak Superman :) Przy schronisku jesteśmy około godz. 14-tej. Zamknięte – otwierają o 17-tej. Na dzwonek nikt nie odpowiada. Gdy wyciągnąłem wydruki numerów telefonów do schronisk – okazało się, że deszcz rozmył tusz… Trzeba było pisać długopisem! Na budynku nie ma żadnej informacji o numerze telefonu do kogoś z obsługi. W pierwszym z brzegu domu informują nas, że we wsi jest drugie, prywatne schronisko. Hurra! Otwarte! Miła właścicielka wpuszcza nas do środka. Po pierwsze – gorąca kąpiel, po drugie gorąca herbata. Potem sporządzenie posiłku. Pod wieczór pogoda się poprawiła – zdecydowaliśmy się więc jeszcze na rowerowy rekonesans Dol. Szklarki. W drodze powrotnej do schroniska, gdy pieszo pokonujemy sporą górkę – z zarośli przy szosie wychodzi kilka krów i gospodarz, spędzający je na noc z pastwiska. Nie wiadomo kto był bardziej zaskoczony – my, czy opróżniające się prosto pod nasze koła zwierzęta… Gospodarz nas zagaduje, jednak podczas rozmowy z nim, widzę kątem oka, jak syn pospiesznie się oddala - przeraźliwy smród krowich odchodów zrobił swoje…
Nocleg wygodny, ciepły i suchy.
Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: Pętla Bolechwice, Karniowice, Będkowice, Dolina Kluczwody (minimum asfaltu)

  • Początek trasy: Skała
  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 26,85 km
  • Czas trwania wyprawy: 1 godz. i 41 min.
  • Przewyższenia: 217 m
  • Suma podjazdów: 747 m
  • Suma zjazdów: 629 m

Trasę dla rowerzystów poleca DrazekDD

1-majowa wycieczka z Bolechowic po okolicznych terenach w poszukiwaniu bocznych dróg i leśnych duktów - motto: minimum asfaltu a maksimum leśnych i polnych ścieżek. W połowie trasy wyłączył się telefon, więc reszta trasy dorysowana ręcznie.
Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: Wycieczka przyrodniczo-rekreacyjna.

  • Początek trasy: Brzeszcze
  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 35,26 km
  • Czas trwania wyprawy: 2 godz. i 18 min.
  • Przewyższenia: 96 m
  • Suma podjazdów: 575 m
  • Suma zjazdów: 599 m

Lemur36 poleca tę trasę

Trasa przebiega przez pola, lasy, między stawami i jeziorami a także miejskimi ulicami. Każdy znajdzie coś dla siebie i na pewno nie będzie się nudzić ;) Nad zaporą goczałkowicką panowały dzisiaj wyśmienite warunki. Lekki wiatr i szum wody powodował, że gdy zamknęło się oczy można było wyobrazić sobie, że jest się nad naszym pięknym i ciepłym morzem ;)
Nawiguj

Jaka będzie pogoda?


🚲 Trasa rowerowa: Majowy wypad do Oświęcimia.

  • Początek trasy: Brzeszcze
  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 64,62 km
  • Czas trwania wyprawy: 4 godz. i 3 min.
  • Przewyższenia: 46 m
  • Suma podjazdów: 998 m
  • Suma zjazdów: 1 012 m

Trasę rowerową mieszkańcom poleca Lemur36

Przyszedł maj, a wraz z nim poprawa pogody i gdyby nie ten wiatr dochodzący do 30 km/h, byłoby wręcz idealnie. W doskonałych nastrojach pojechaliśmy na pierwszą majówkę tego roku. Po krótkich negocjacjach postanowiliśmy odwiedzić Stare Miasto w Oświęcimiu. Pojechaliśmy wzdłuż prawego brzegu Wisły przez Kaniów, Jawiszowice, Brzeszcze i Rajsko. Po odpoczynku i zregenerowaniu sił ruszamy w drogę powrotną. W Brzeszczach przekraczamy rzekę Wisłę i tym razem lewym brzegiem, przez Górę, Grzawę, Rudołtowice jedziemy do Goczałkowic-Zdroju, skąd już tylko kawałek do domu.
Nawiguj

Jaka będzie pogoda?


traseo

Traseo.pl to portal oraz darmowa aplikacja mobilna na urządzenia z systemami android lub iOS. Znajdziesz tu ponad 200 000 tras! Możesz nagrywać własne ślady podczas wycieczek lub podążać trasami pozostałych użytkowników. Szukaj inspiracji wycieczkowych.

Rób zdjęcia, dodawaj opisy, a później wyślij zapisaną trasę na Traseo.pl. Będziesz mieć możliwość dodatkowej edycji danej trasy. Możesz również podzielić się nią z innymi użytkownikami Traseo lub zachować jako prywatną tylko dla siebie. Sprawdź wszystkie możliwości Traseo, zainstaluj aplikację i ruszaj na szlak!

Okazje

Kochasz rower ale zakupy robisz rozważnie? Sprawdź kody rabatowe EMPIK oraz promocje i zniżki w innych sklepach online!

Przygotowanie do wycieczki rowerowej

Najważniejszy jest stan techniczny Twojego roweru. Jeśli wybierasz się na swoją pierwszą wyprawę w sezonie, koniecznie zrób przegląd swojego jednośladu. Co warto zrobić przed rozpoczęciem sezonu? W skład przeglądu wchodzi szereg czynności do wykonania. Są to między innymi:

  • sprawdzenie napędu, przerzutek, linek oraz hamulców
  • dopompowanie kół
  • wyczyszczenie ważnych elementów

W skład przeglądu wchodzą również inne czynności. Rower powinno się serwisować przynajmniej raz w roku, by mieć pewność, że jest odpowiednio sprawny i by móc cieszyć się nim dłużej. Podczas jazdy mocno eksploatujemy sprzęt, dlatego tak istotne jest, by o niego dbać.

Można samodzielnie serwisować swój rower, chociaż do tego wymagana jest odpowiednia wiedza. W Internecie nie brakuje poradników na ten temat. Jeśli jednak wolisz, by Twoim jednośladem zajęli się specjaliści możesz oddać sprzęt do serwisu rowerowego.

Taki przegląd najlepiej jest wykonywać przed rozpoczęciem sezonu. Po sezonie też warto o niego odpowiednio zadbać. Pamiętaj, że im bardziej skrupulatnie będziesz dbać o sprzęt, tym dłużej Ci on posłuży.

Jeśli Twój sprzęt jest gotowy do użytku, pozostaje Ci zaplanować trasę i ruszać w drogę!

Co wziąć na rower?

W zależności od tego, jak długą planujesz wycieczkę, będzie zależeć Twoja lista rzeczy do zabrania ze sobą. Oczywiście na krótkie, jednodniowe wycieczki rowerowe, nie potrzebujemy wielu rzeczy. Sprawa komplikuje się jednak, jeśli planujemy dłuższą wyprawę.

Na wycieczkę rowerową warto ze sobą zabrać:

  • wodę
  • czapkę z daszkiem lub zwykłą
  • rękawiczki na rower
  • uchwyt na telefon do roweru
  • kask
  • okulary

Oczywiście lista rzeczy na rower będzie zależeć od indywidualnych preferencji. Podstawą będzie wygodny strój sportowy oraz buty. Bardzo wygodną opcją są specjalne majtki, spodenki lub legginsy na rower, które są bardzo miękkie, dzięki czemu możemy uniknąć obtarć i większego bólu.

Czapka z daszkiem świetnie sprawdzi się w słoneczny dzień, natomiast zwykła w chłodniejsze dni. Rękawiczki rowerowe zapobiegną obtarciom rąk, a okulary będą chronić Twoje oczy nie tylko przed promieniami słonecznymi ale również przed owadami.

Uchwyt na telefon będzie przydatny, jeśli chcesz swoją trasę śledzić w aplikacji. Kask jest istotny dla Twojego bezpieczeństwa.

Inne przydatne akcesoria: uchwyt na bidon oraz bidon na wodę, nóżka do roweru, zapięcie do roweru, plecak lub saszetka, a także oświetlenie.

Jeśli wybierasz się na dłuższą wycieczkę lista będzie znacznie dłuższa. Musisz pomyśleć, choćby o ubraniach na zmianę czy podstawowych narzędziach, które będą przydatne, jeśli rower ulegnie małej usterce (np. łyżki do opon cyz dętka zapasowa).

Co zwiedzić w woj. małopolskim? To region wielu atrakcji

Małopolska to jeden z najpiękniejszych regionów naszego kraju, stanowi więc idealne miejsce na zorganizowanie rowerowej wyprawy. Stolica regionu, Kraków, przeprowadzi wzdłuż cennych zabytków i urokliwych uliczek, a górujące nad rejonem Tatry urozmaicą – już i tak zachwycające – krajobrazy. Podczas wyprawy jednośladem warto też zwrócić uwagę na wyjątkowe zamki i pałace oraz obiekty na Szlaku Architektury Drewnianej. Kierując się w stronę Wieliczki lub Bochni rekomendujemy zrobienie sobie przerwy na zwiedzanie wyjątkowych kopalni soli. Z kolei by poczuć się jak na południu Europy, wystarczy odwiedzić regionalne winnice, których atmosfera i wyroby zachwycą każdego miłośnika wina.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska