Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sądecczcyzna: Obidza wciąż płynie. Pęka jeszcze jeden dom

Arkadiusz Arendowski
Majątek Bierytów próbują ratować strażacy i sąsiedzi
Majątek Bierytów próbują ratować strażacy i sąsiedzi Arkadiusz Arendowski
- Mamo! Dom pękł! - takimi słowami obudził domowników syn Krystyny Bieryt z Obidzy. Sześcioosobowa rodzina wybiegła na podwórko. Mieli nadzieję, że osuwiskowy koszmar ich ominie. Niestety żywioł nie odpuścił.

Rodzina Bierytów od 15 lat mieszka w Obidzy w gminie Łącko. Najpierw postawili mały domek. Siedem lat temu zaczęli szykować się do budowy większego. Stał już przykryty blachą, niedawno zaczęli montować na ścianach regipsy.

- Kiedy się tu sprowadziliśmy, do naszej działki nie było nawet drogi. Wszystkie materiały budowlane dźwigaliśmy na plecach, albo zaprzęgiem konnym. Tyle pracy i w jeden dzień straciliśmy wszystko - rozpacza Krystyna Bieryt. - Dzięki Bogu, osuwisko nie ruszyło, gdy jeszcze spaliśmy.

Wyrwy w ziemi zaczęły pojawiać się jedna po drugiej. Powiększają się w tempie około 30 centymetrów na godzinę. Ściany nowego budynku pękły. Szczeliny mają szerokość nawet 20 centymetrów. Stojące na podwórku słupy energetyczne połamały się jak zapałki.

- Kiedy zobaczyliśmy, co się dzieje, rzuciliśmy się, aby ratować z domu co tylko się da. Na pomoc pospieszyli sąsiedzi - opowiada kobieta.

Bierytów odwiedził wczoraj wójt i geolog. Opinia tego ostatniego była jednoznaczna - osuwiska nie da się zatrzymać, a rodzina ma natychmiast opuścić dom.
- To dla nas wyrok bezdomności. Chwilowo śpimy u krewnych, ale przecież nie możemy tam mieszkać bez końca - mówi pani Krystyna.

Wczoraj strażacy - ochotnicy pomagali wynosić z zagrożonego budynku sprzęty i odkręcać nową blachę,
którą niedawno wyłożono dach.
- Próbujemy ocalić jak najwięcej - mówi Piotr Łatka, strażak z Obidzy.
Z tej miejscowości ewakuowano już kilka innych rodzin, których domy zabrało osuwisko.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska