Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sądeckie: rękoczyny podczas zarybiania

(slow)
Sprawą w sądzie zakończyć się może zarybienie Dunajca na odcinku od Krościenka do Tylmanowej. W trakcie ważenia narybku pracownik Gospodarstwa Rybnego w Zawadzie pchnął na samochód przedstawiciela Polskiego Związku Wędkarskiego, gdy ten domagał się zważenia pojemnika na narybek.

Poszkodowanym w całej sprawie jest Michał Cybula, który odpowiada za zarybiania na Podhalu. Cybula nie chce opowiadać o szczegółach całego zdarzenia, bo jak mówi jest to dla niego niezręczna sytuacja, biorąc pod uwagę funkcję jaką pełni. Potwierdza jedynie sam fakt, że do niego doszło, a on złożył skargę do dyrekcji nowosądeckiego okręgu.

Mariusz Korcyl, dyrektor biura PZW w Nowym Sączu, zapewnia, że nie zamierza zwolnić dwójki pracowników ośrodka zarybieniowego w Zawadzie po tych zajściach. - Obaj pracownicy otrzymali kary porządkowe przewidziane kodeksem pracy - mówi Korcyl. - Jeden z nich dostał naganę, drugi dostał upomnienie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska