Zmiany wymuszają kontuzje i kartki. Wygląda na to, że nie będzie miał kto strzelać bramek, bo nie zagrają dwaj najlepsi snajperzy Sandecji. Za żółte kartki zmuszony jest pauzować Dariusz Gawęcki. Co to oznacza dla obrazu gry w pomocy wiadomo.
Tę wyrwę trudno będzie zapełnić. Choć Dariusz Wójtowicz ma tu jeszcze w odwodzie Stefanika, Hlouska, czy młodego, a chyba zbyt mało wykorzystywanego Janika. W pierwszej kadrze Wisły przed tą rundą nie znalazł się przecież na piękne oczy. Dużo większy kłopot panuje również w ataku. Kontuzjowany jest Arkadiusz Aleksander.
Bardzo szczupły atak został więc ograniczony tylko do Grzegorza Kmiecika, bo wiadomo, że Piotr Bania ten sezon ma już z głowy. Kto obok niego mógłby zająć miejsce w napadzie? Prócz Michała Jonczyka kandydatów nie widać. - Do kadry meczowej wskoczyli za to Madrin Piegzik i Łukasz Kominiak - informuje Maksymilian Cisowski.
O ile ten pierwszy kilka razy na boisku się pojawił, to dla młodego obrońcy, który przyszedł do Nowego Sącza z Kmity Zabierzów, może to być debiut w pierwszym zespole. Warto przypomnieć, że właśnie z Wisłą Płock Sandecja przełamała swoją wyjazdową niemoc w jesieni.
Wygrała w Płocku 4:2. Teraz jednak Wisła musi bronić się przed spadkiem i tanio skóry nie sprzeda.
Sandecja zresztą również nie ma zamiaru położyć się na murawie, choć w drużynie panują raczej minorowe nastroje. Piłkarze wierzą jednak, że kibice znów będą dwunastym zawodnikiem. - Myślę, że mamy tak wspaniałych kibiców, iż nie musimy ich na stadion zapraszać - mówi defensor Sandecji Rafał Jędrszczyk.
- Tyle razy sprawiliśmy im radość, że (mam taką nadzieję) będą pamiętać nie tylko porażki. Liczę na to, że po ostatnim tygodniu nie stracą do nas zaufania. Piłkarze Sandecji podniosą teraz głowy do góry i w trzech ostatnich kolejkach zamierzają trzy razy wygrać. Powtórzę: może jednak nasz cel uda się zrealizować?
Rywale mają nóż na gardle, ale również nie przyjadą w najmocniejszym składzie.
Najlepszy snajper Wisły Daniel Koczon (22 mecze 11 bramek) wrócił co prawda do zajęć po kontuzji, ale jego występ stoi pod znakiem zapytania. Nie zagrał w ostatnim wygranym meczu z Flotą Świnoujście.
Na pewno nie zagra weteran i wychowanek klubu z Płocka Adam Majewski. Po ciężkiej kontuzji przeszedł operację rekonstrukcji wiązadeł w kolanie i na boisko już nie wróci. Planuje zakończenie kariery. Dla kibiców lubiących matematyczne łamigłówki i analizy szans awansu, poniżej zamieszczamy program dzisiejszej 32. kolejki I ligi.
Harmonogram kolejki: Widzew Łódź - Pogoń Szczecin 20.10, Motor Lublin - Stal Stalowa Wola 17, Górnik Łęczna - Łódzki KS 19, Górnik Zabrze - Warta Poznań 18, Znicz Pruszków - Dolcan Ząbki 18, MKS Kluczbork - KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 17, Sandecja Nowy Sącz - Wisła Płock 17, Flota Świnoujście - GKS Katowice 17, Podbeskidzie Bielsko-Biała - GKP Gorzów Wielkopolski 19.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
