Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sandecja wygrała, Janik złożył podpis

Łukasz Madej
Sebastian Janik (w środku) będzie walczył dla Sandecji
Sebastian Janik (w środku) będzie walczył dla Sandecji Robert Szwedowski
Mecz rozegrano w słowackich Lipanach. Piłkarze Sandecji na tydzień przed inauguracją wiosny w pierwszej lidze po raz kolejny wykuwali formę na sztucznej nawierzchni.

- Bardzo mnie to martwi - nie ukrywa opiekun zespołu z Nowego Sącza Dariusz Wójtowicz. - Nadal nie mamy gdzie trenować. Potrzebne nam trawiaste boisko. Wiele pierwszoligowych ekip mogło już rozegrać sparing na trawie - rozkłada ręce szkoleniowiec.

Wójtowicz ma jednak też powody do zadowolenia. Jego zespół pewnie pokonał występującego w słowackiej trzeciej lidze przeciwnika. - Rozegraliśmy naprawdę dobry mecz. Obecnie mamy wysoką dyspozycję - uśmiecha się trener.

Do tego kontrakt z jego zespołem podpisał 21-letni Sebastian Janik. Sandecja "Jankesa" wypożyczyła z Wisły Kraków do końca roku. W umowie zagwarantowano możliwość pierwokupu.
Sebastian to syn legendy Wisły z początku lat 90., Zdzisława Janika.

- Sandecja to dobry klub dla mnie. Muszę w tej chwili jak najwięcej grać - tłumaczył nam niedawno Sebastian, wtedy jeszcze kandydat do gry w beniaminku zaplecza ekstraklasy.

Stara Lubownia - Sandecja Nowy Sącz 0:4

Bramki: Urban, Jonczyk, Gawęcki, Stefanik.

Sandecja: Różalski - Makuch, Frohlich, Jędrszczyk, Chrouzi - Niane, Urban, Jonczyk, Gawęcki - Bania, Aleksander. Grali także: Kozioł, Zbozień, Szczepanik, Piegzik, Stefanik, Berliński, Hlousek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska