Skarby nie tylko w kryształach soli zamknięte. Odkrywamy tajemnice wielickich podziemi

GÓRNIK WIELICKI BARDZO JEST NABOŻNY

To słowa Ludwika Zejsznera, świetnego XIX-wiecznego geologa, twórcy kartografii geologicznej, ale też kartografa i geografa. Napisał je na podstawie tego co zobaczył i usłyszał w wielickiej żupie. Czy wiemy ile miejsc kultu było pod ziemią? Na pewno było ich ponad 40. To samotne krzyże, wnęki ze świętym obrazkiem, niewielkie ołtarze, ale również duże, w pełni urządzone kaplice. Warto wspomnieć, że najstarszą w całości zachowaną solną kaplicą jest ta, którą ofiarowano św. Antoniemu. Pierwszą mszę odprawiono w niej już w 1698 roku. – Wszystkie te miejsca są świadectwem górniczej religijności – przypomina Monika Szczepa z Kopalni Soli „Wieliczka”. - Z upływem czasu wiara wielickich górników jest nadal silna. W roku 2010 dali jej wyraz montując w pochylni Barącza Drogę Krzyżową.