Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Słynny Most Stacha w Znamirowicach zostanie przywrócony turystom? Do wojewody trafiło pismo w tej sprawie

Klaudia Kulak
Klaudia Kulak
Most Stacha w Znamirowicach to atrakcja turystyczna, do której od kilku miesięcy nie ma już dostępu. O to miejsce walczy sołtys miejscowości
Most Stacha w Znamirowicach to atrakcja turystyczna, do której od kilku miesięcy nie ma już dostępu. O to miejsce walczy sołtys miejscowości archiwum polska press
Po nieudanej próbie zainteresowania tematem mostu Stacha wójta gminy, a potem starosty powiatowego, sołtys Znamirowic zdecydował się na kolejny krok. Pismo dotyczące zabezpieczenia i udostępnienia atrakcji turystycznej odwiedzają tym razem trafiło do Krakowa. - Wierzę, że wojewoda znajdzie sposób na rozwiązanie tej trudnej sprawy - mówi Jacek Turek, sołtys sołectwa Znamirowice oraz radny gminy Łososina Dolna.

W Znamirowicach koło Nowego Sącza znajduje się most Jana Stacha, który zwany jest również Mostem Mocarza. Nazwa nie jest przypadkowa. Zbudowany został bowiem rękami jednego człowieka, który samodzielnie wzniósł kamienną budowlę o wysokości 13 m, długości 20 m i szerokości 7,5 m. Nic dziwnego, że budzi zainteresowanie, ale od jakiegoś czasu dostęp do niego nie jest możliwy. Właściciele drogi dojazdowej postawili znak informujący o tym, że teren jest prywatny.

- Znałem osobiście pana Stacha i wiem, że był bardzo ufny. Niestety następne pokolenie nie uszanowało słownej umowy i rości sobie prawo do połowy wspomnianego mostu oraz drogi dojazdowej - wyjaśnia w piśmie adresowanym do wojewody sołtys Znamirowic.

O możliwość zobaczenia przez turystów mostu już od kilku miesięcy zabiega sołtys Znamirowic. - Dotychczas obowiązywał zakaz wjazdu, ale przynajmniej pieszo można było odwiedzać to miejsce. Od kilku miesięcy to jest już niemożliwe - mówi Jacek Turek który chciałby przywrócić możliwość odwiedzania mostu przez turystów.

Zdecydował się podjąć działania, aby to miejsce nie zostało najpierw odcięte od świata, a potem zapomniane. Zdaniem sołtysa wymagałby on już także poprawek konserwatorskich i zabezpieczenia.

Rzeczywiście miejsce nie jest bezpieczne. We wrześniu doszło tam do tragicznego wypadku - dwoje dzieci podczas zwiedzania poślizgnęło się i stoczyło ze stromego zbocza leśnego. W wyniku upadku 12-letni chłopiec oraz 10-letnia dziewczynka z obrażeniami ciała zostali przetransportowani do szpitala. Sołtys Znamirowic, który był na miejscu uważa, że wypadku można byłoby uniknąć, gdyby most został odpowiednio zabezpieczony.

Z prośbą o zajęcie się tematem Turek zwrócił się do Andrzeja Romanka, wójta gminy Łososina Dolna. Otrzymał jednak odpowiedź, w której wójt zasugerował mu, że aby umożliwić zwiedzającym odwiedzanie mostu, ten mógłby udostępnić im swoją działkę, która położona jest nieopodal mostu.

- Gdyby to rzeczywiście było możliwe, już dawno byłoby po sprawie - oddałbym swoją działkę nawet nieodpłatnie. Wójt by to wiedział, gdyby tutaj przyjechał. Od razu zobaczyłby, że most od mojej działki dzieli 150 metrów trasy przez las - tłumaczy Turek.

Równolegle pismo skierowane zostało również do starosty nowosądeckiego. Sołtys wrócił się do niego z prośbą o przywrócenie dostępności do mostu oraz zabezpieczenie go przez montaż barierek. W odpowiedzi Marek Kwiatkowski, starosta nowosądecki poinformował go, że droga nie jest publiczna - przebiega po gruntach prywatnych.

- Wszyscy umywają ręce od odpowiedzialności. Dobrze jest się chwalić taką atrakcją turystyczną, ale gdy trzeba podjąć pewne działania rozkładają ręce. Oczywiście, to prawda, że jest to teren prywatny, ale nikt nawet nie podjął starań, aby tę sprawę rozwiązać. Oczekiwałem, że postarają się o to, aby w jakiś sposób dogadać się z właścicielami. Może wykupić teren, po którym przebiegałaby ścieżka dla pieszych?- sugeruje w rozmowie z „Gazetą Krakowską” Turek.

Wobec zaistniałej sytuacji, sołtys zwrócić się o pomoc do instytucji wojewódzkich. Pismo trafiło do wojewody Łukasza Kmity. Sołtys zwrócił się do niego z prośbą o podjęcie działa, aby rozsławiona w całym kraju budowla była dostępna dla zwiedzających.

- Szkoda, żeby ten most został zapomniany. Mam nadzieję, że uda się coś zrobić w tym temacie, bo to jest ważne miejsce. Wierzę, że wojewodzie uda się znaleźć rozwiązanie naszego problemu - dodaje Turek.

FLESZ - Polacy się starzeją a miasta wyludniają. Jest raport GUS

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska