Trwają ferie 2021. W tym roku wyjątkowo, dla wszystkich uczniów w Polsce jednocześnie. Na ten czas odwołano zimowiska i zamknięto stoki narciarskie. Turyści i właściciele stoków omijają jednak zakaz i zjeżdżają ze stoków na sankach.
ZOBACZCIE ZDJĘCIA
Chodzi o rozporządzenia rządu wprowadzające ograniczenia, nakazy i zakazy w związku z wystąpieniem stanu epidemii, zgodnie z którym do 17 stycznia hotele, baseny i siłownie są zamknięte, a restauracje serwują tylko jedzenie na wynos. Ze stoków narciarskich mogą natomiast korzystać tylko zawodnicy.
Nie przeocz
Stok - Sport Dolina w Bytomiu cały czas jest otwarty mimo zakazu. "Pada śnieg, a prognozy na najbliższe dni zapowiadają ujemne temperatury. U nas można zjeżdżać na sankach! Ponad 40 cm pokrywy śnieżnej" - zapraszają na Facebooku właściciele.
Na terenie ośrodka funkcjonuje także strefa gastronomiczna, gdzie można szybko się rozgrzać i nabrać sił do zabawy. Posiłki i gorące napoje, zgodnie z obowiązującymi przepisami, serwowane są tylko na wynos.
Zobacz koniecznie
Toteż mieszkańcy aglomeracji całymi rodzinami ściągają do Bytomia na sanki. Lepią bałwany, kreślą orły na śniegu. Do wstępu na obiekt uprawnia bilet parkingowy. Kosztuje 25 zł na cały dzień.
Dzieci, owszem, potrzebują wypoczynku na wolnym powietrzu. Przypominamy jednak, że na obiekcie obowiązuje nakaz zasłaniania ust i nosa. Należy także pamiętać o zachowaniu bezpiecznego odstępu. Nie wolno natomiast zjeżdżać na nartach i snowboardzie.
Musisz to wiedzieć
Bądź na bieżąco i obserwuj
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?