Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Straże pożarne z dwóch powiatów działały na miejscu wypadku w Zabrzeży

Stanisław Śmierciak
Stanisław Śmierciak
OSP Zabrzeż, OSP Kamienica, KM PSP Nowy Sącz
Straże pożarne z powiatów nowosądeckiego i limanowskiego zaangażowane zostały w akcję ratowniczą na miejscu wypadku, który wydarzył się na drodze wojewódzkiej nr 968 na granicy miejscowości Zabrzeż i Kamienica.

WIDEO: Jak pomóc osobie, która straciła przytomność?

Autor: Dzień Dobry TVN, x-news

W opinii strażaków - ochotników uczestniczących w akcji na granicy miejscowości Zabrzeż i Kamienica, czyli tym samym na granicy powiatów nowosądeckiego i limanowskiego zdarzenie, do którego tam doszło było wypadkiem z kategorii "dziwnych". Na drodze wojewódzkiej nr 968 w jednym miejscu rozbiły się dwa samochody, chociaż nie doszło do ich zderzenia.

Drogą prowadzącą z Zabrzeży w powiecie nowosądeckim przez Kamienicę i Mszanę Dolna w powiecie limanowskim do Lubnia w powiecie myślenickim wczesnym rankiem przemieszczał się samochód osobowy ford focus z numerami rejestracyjnymi powiatu nowosądeckiego (KNS)., Jadąc przez przysiółek Zabrzeży o nazwie "Na końcu wsi" w kierowca osobówki nie zdołał zapanować nad swoim autem.

Ford focus wypadł z jezdni i uderzył w metalowe ogrodzenie jednej z posesji oraz w stojący na poboczu żelbetonowy słup sieci telekomunikacyjnej. Siła uderzenia złamała słup i powaliła go tak, że upadł częściowo na pobocze, a częściowo na jezdnię. Już rozbita osobówka przemieściła się tarasując jeden pas ruchu.

Pech sprawił, że niemal w tym samym czasie, w którym rozbił się ford focus o miejsca wypadku nadjeżdżały dwa inne pojazdy podążające z przeciwnych kierunków. Kierowca dostawczego forda transita, który jechał za fordem focusem chciał uniknąć czołowego zderzenia z wozem zbliżającym się z przeciwka. Także nie zamierzał uderzyć w tarasującego drogę, już rozbitego, forda focusa. W rezultacie najechał na powalony i połamany betonowy słup. To spowodowało dosyć poważne uszkodzenia dostawczaka.

Alarm o wypadku dotarł do służb ratowniczych. Na pomoc skierowane zostały jednostki ochotnicze znajdujące się najbliżej. Z Kamienicy w powiecie Limanowskim oraz z miejscowości Zabrzeż i Czerniec w powiecie nowosądeckim. Wozy z jednostek ratowniczo gaśniczych Państwowej Straży Pożarnej tak w Nowym Sączu jak i Limanowej musiały pokonać dystans około 40 km, by dotrzeć na miejsce wypadku.

Jak relacjonuje starszy brygadier Paweł Motyka, zastępca komendanta miejskiego PSP w Nowym Sączu, zdarzenie na granicy powiatów, które wyglądało groźnie, na szczęście nie spowodowało groźnych obrażeń kierowców obydwu rozbitych fordów.

Służby przypominają aby w takich warunkach także tworzyć korytarz życia, który ułatwi ewentualny przejazd służb ratunkowych.

Jesteś świadkiem utrudnień na drodze? Daj nam znać! Poinformujemy innych. Czekamy na informacje, zdjęcia i nagrania wideo!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska