Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Strefa Aktywności Gospodarczej w Bobowej sprzedana

Agnieszka Nigbor-Chmura
Agnieszka Nigbor-Chmura
Wacław Ligęza, burmistrz Bobowej nie kryje radości, że udało się sprzedać aż pięć działek w Strefie Aktywności Gospodarczej w Bobowej
Wacław Ligęza, burmistrz Bobowej nie kryje radości, że udało się sprzedać aż pięć działek w Strefie Aktywności Gospodarczej w Bobowej Agnieszka NIgbor-Chmura
Dzisiaj w kolejnym już przetargu ogłoszonym przez Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa sprzedano 8,7 ha Bobowskiej Strefy Aktywności Gospodarczej. To doskonała wiadomość dla miasta i jego mieszkańców. Inwestycje w strefie oznaczają nie tylko wpływ podatku do kasy miasta, ale też z założenia około 150 miejsc pracy, które tam powstaną.

Wacław Ligęza, burmistrz Bobowej nie kryje radości. Temat Strefy Aktywności Gospodarczej spędzał mu sen z powiek nie tylko przez ostatni miesiąc ale przez ostatnie ponad dwa lata. Sprawa tak bardzo leżała mu na sercu, że mimo iż nie jest właścicielem terenu, szukał nabywców, spotykał się z nimi, przekonywał, namawiał, a dzisiaj pojechał do Tarnowa, by uczestniczyć w przetargu.

- Nie da się ukryć emocji, zainwestowaliśmy w strefę ponad 4,3 mln złotych, uzbrajając teren w Siedliskach we wszystkie media. Stworzyliśmy tam układ komunikacyjny. Wszystko było gotowe już w grudniu 2018 roku. Bardzo zależało mi, żebyśmy szybko znaleźli firmy, które chciałyby u nas zainwestować. Wszystko, co udało się zrobić było z myślą o naszych mieszkańcach, o przyszłości gminy. Przecież każdy nowy przedsiębiorca, to miejsca pracy - podaje burmistrz Bobowej.

Już w lutym 2019 roku w Bobowej właśnie na zaproszenie burmistrza spotkali się potencjalni inwestorzy, zainteresowani strefą ekonomiczną.
Blisko dwanaście hektarów - tyle było do zagospodarowania. Siedem wydzielonych działek jest uzbrojonych w sieci wodociągową, kanalizacyjną, elektryczną, gazową oraz teletechniczną.
- Kompleksowe uzbrojenie terenu było możliwe dzięki zewnętrznej dotacji - wartość przedsięwzięcia wyniosła ponad 4,3 mln złotych, dotacja zaś wyniosła ponad 3,1 mln - tłumaczy burmistrz.

Tereny leżą przy drodze wojewódzkiej, nie ma więc problemu z dotarciem do Tarnowa, Krakowa i dalej w głąb Polski.

- Odległość do drogi krajowej wynosi około 18 kilometrów, a do autostrady około 50 kilometrów - przypomina samorządowiec.

Na spotkanie w sprawie zasad funkcjonowania strefy przyjechało dziewięciu przedsiębiorców, którzy wprawdzie na początku wstępnie, ale byli zainteresowani uruchomieniem swojej działalności. A potem wybuchła pandemia.

- Wszystko stanęło w miejscu. Procedura przetargowa też, bo w niepewnym pandemicznym czasie pewnie trudno było zdecydować się inwestorom na wydawanie pieniędzy - mówi burmistrz.

Kolejne przetargi odbywały się bez zainteresowania inwestorów, do czasu aż burmistrz zaczął osobiście spotykać się z potencjalnymi inwestorami, zachęcać ich do zakupu. Nie bez znaczenia był też fakt, że właśnie ze względu na pandemiczny czas, Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa obniżył ceny wywoławcze o wartość podatku VAT. Tym sposobem na przykład wartość trzyhektarowej działki spadła z 1,5 mln do 1,1 mln, dając inwestorowi 387 tys. oszczędności na cenie wywoławczej.

- No jednak 50 km do autostrady to nie to samo co działka inwestycyjna np. w Brzesku. Ceny tych w naszej strefie musiały być niższe - dodaje burmistrz.

Gdy KOWR rzeczywiście obniżył ceny, w gabinecie burmistrza Bobowej, który spotykał się z inwestorami, nakłaniał, namawiał do sprzedaży, wyjaśniał warunki działalności w strefie, informował o wysokości podatków w gminie, odbyło się kilkanaście spotkań.

- Nie chciałem zapeszać. Dzisiaj wiem, że ten czas nie poszedł na marne. Mamy trzech inwestorów, z których jeden nabył ponad 6 ha i dwóch kolejnych, którzy kupili po ponad hektarze gruntu. Czwarta firma odpadła w postępowaniu przetargowym. Na tym jednak nie koniec, bo w strefie zostało jeszcze dwie działki, każda nieco ponad hektarowa. Na nie też KOWR wciąż będzie ogłaszał przetargi a ja będę szukał nabywców - dodaje burmistrz.

O tym jak ważne i prestiżowe dla miast jest posiadanie terenów inwestycyjnych świadczy choćby fakt, że do budowy kolejnej trzeciej już części Strefy Aktywności Gospodarczej przygotowuje się miasto Gorlice. W lutym tego roku stolica powiatu otrzymała 5 mln zł dofinansowania na powstanie takiej pięciohektarowej przy ul. Zakole.

Gdy miasto sprzedało ostatnią działkę w SAG przy ulicy Bieckiej, okazało się, że nadal jest spore zainteresowanie przedsiębiorców terenami pod inwestycje.

- Zanim przystąpiliśmy do pisania wniosku, przeprowadziliśmy sporo rozmów, zarówno z lokalnymi firmami, jak i z tymi zewnętrznymi - mówi. - To praktycznie nasz ostatni teren, na którym możemy tworzyć taką strefę. Teraz, gdy mamy już finansowanie, przygotujemy w miarę szybko postępowanie przetargowe. Strefa powstanie w systemie, zaprojektuj i wybuduj. Myślę, że realny termin wejścia tam pierwszych firm to połowa 2022 roku – zapewnia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska