https://gazetakrakowska.pl
reklama

SUV-y i motoryzacja z Chin na fali wznoszącej - Internetowy Samochód Roku 2024 OTOMOTO

Materiał informacyjny Otomoto

Na rynku wtórnym, po raz pierwszy w historii rankingu, automaty popularniejsze niż „manuale”. Na rynku samochodów nowych zmalało zainteresowanie silnikami spalinowymi, ale także pojazdami w pełni elektrycznymi. Popularniejsze niż przed rokiem były hybrydy (klasyczne i plug-in). Nad Wisłą coraz mocniej widoczni są przedstawiciele chińskiej motoryzacji. Takie wnioski płyną z lektury najnowszej edycji raportu Internetowy Samochód Roku OTOMOTO.

Internetowy Samochód Roku to coroczny raport podsumowujący wyświetlenia i oferty wystawionych aut oraz tendencje na polskim rynku motoryzacyjnym wynikające z analizy danych statystycznych platformy. Bazując na oficjalnych danych o rejestracjach, rok 2024 można uznać za udany. Liczba rejestracji ogółem (nowe i używane) była większa o 26%, natomiast klienci indywidualni zarejestrowali o 28% więcej pojazdów na rynku wtórnym (używane i import). Firmy najczęściej rejestrowały samochody używane w wieku 5-10 lat (41%), natomiast klienci indywidualni najczęściej wybierali te najstarsze, ponad 10-cio-letnie (73%).

Co ciekawe, po raz pierwszy od wielu lat, odnotowaliśmy na OTOMOTO spadek średniej ceny samochodów używanych. Co prawda tylko tych najmłodszych (1-2 lata), ale to i tak istotny wyjątek od trendów.

Wśród użytkowników OTOMOTO największą popularnością niezmiennie cieszą marki i modele zza naszej zachodniej granicy, a na listę TOP 3 najchętniej wyświetlanych powrócił wieloletni zwycięzca rankingu, czyli VW Golf. 

- Potencjalni kupujący na rynku wtórnym to tradycjonaliści, którzy ufają legendzie niemieckiej jakości. Widać już jednak pewne zmiany. Po raz pierwszy od 10 lat, marka Toyota była popularniejsza w wyświetleniach samochodów używanych od marki Opel. Japoński producent, który jest liderem sprzedaży nowych samochodów w Polsce, systematycznie zdobywa także zaufanie na rynku samochodów używanych – mówi Tomasz Sułkowski, Head of Sales, OTOMOTO.

Tradycyjnie najwięcej wystawionych pojazdów używanych to oferty do 50 tys. złotych, ale ich udział w liczbie ogłoszeń maleje z roku na rok (61% vs. 63% w 2023 roku). Rośnie oferta i jednocześnie zainteresowanie potencjalnych kupujących samochodami za 100-150 tysięcy złotych. 

Na rynku nie widać „zielonej rewolucji”. Samochody zero- i niskoemisyjne stanowią margines tego rynku, zwłaszcza w odniesieniu do rynku wtórnego.

- Elektromobilność w Polsce złapała lekką zadyszkę. Wynika to zarówno z czasowego zawieszenia programu „Mój Elektryk” (w odniesieniu do pojazdów nowych), jak i braku dopłat do zakupu używanych samochodów bateryjnych. Przy okazji tej dyskusji, ścierały się głosy zwolenników popularyzacji elektryków z obawami o zalanie Polski przez wysłużone elektro-auta. Wydaje się jednak, że przy określonych ograniczeniach dotacji (np. wiek samochodu maks. 4 lata, relatywnie niewielki przebieg, wymagany stopień sprawności baterii), dofinansowanie mogłoby pomóc w rozwoju elektromobilności - komentuje te wyniki Paulina Kubiak, Head of Business Development, OTOMOTO.

Poza brakiem rewolucji paliwowej na rynku samochodów nowych, także preferencje potencjalnych kupujących nie zmieniają się szybko. Zeszłoroczny ranking zainteresowania ponownie wygrała Cupra Formentor, ale istotny awans w zestawieniu popularności ogłoszeń odnotowała Škoda Superb (7. miejsce w poprzedniej edycji raportu).

To zestawienie modeli nie do końca koresponduje z preferencjami odnośnie rodzaju nadwozia. W przypadku samochodów nowych, co drugie wyświetlane ogłoszenie dotyczyło SUV-a, a ich wynik jeszcze się poprawił rok do roku o 0,9 p.p. 

Na rynku samochodów nowych widać też coraz więcej przedstawicieli chińskiej motoryzacji. Wg CEPiK, w 2024 roku zarejestrowano w Polsce więcej nowych modeli MG (6681 szt.), niż popularnych Citroëna czy Seata. A łączna liczba rejestracji samochodów chińskich producentów w Polsce przekroczyła 10 tysięcy. Ta tendencja widoczna jest na także na OTOMOTO. W ubiegłym roku wystawiono łącznie ponad 2,5 tysiąca ofert z samochodami z Dalekiego Wschodu, większość z silnikami benzynowymi. Ale największa dynamika dotyczyła chińskich pojazdów elektrycznych. Liczba ich ofert (nowych i używanych) wzrosła rok do roku o 1540%, a wśród trzech najpopularniejszych modeli samochodów bateryjnych, dwa są chińskiej produkcji. Najchętniej wyświetlane były oferty BYD SEAL. 

Więcej informacji na temat preferencji motoryzacyjnych Polaków w raporcie Internetowy Samochód Roku 2024.

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska