Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sypiący się żelbetowy gigant idzie do remontu

Stanisław Zachwieja, Krościenko
Plac Niepodległości można okrzyknąć zakopiańskim trójkątem bermudzkim
Plac Niepodległości można okrzyknąć zakopiańskim trójkątem bermudzkim Fot. przemysław bolechowski
Stary betonowy most w Krościenku zostanie w końcu wyremontowany. Znalazły się na ten cel pieniądze w Unii Europejskiej. Remont, który pochłonie łącznie 13 mln zł, rozpocznie się w przyszłym roku. Z tego faktu zadowoleni sią zarówno mieszkańcy, jak i turyści odwiedzający Pieniny.

To wielkie wydarzenie dla całego regionu pienińskiego, albowiem stary most, zbudowany w latach trzydziestych ubiegłego wieku, jest mocno nadszarpnięty zębem czasu.

Na filarach widać już zbrojenie, bo w wielu miejscach beton zaczyna się kruszyć. Oddana do użytku
w 1934 r., tuż przed wielką powodzią na Podhalu, przeprawa nigdy nie była remontowana.

Gdy zdecydowano, że czas najwyższy na zmiany, zakładano, że zbudowany zostanie nowy most,
a stary zostanie przekształcony na drogę pieszo-rowerową. Teraz okazuje się, że oba mosty będą używane do komunikacji jednokierunkowej. Starym będzie się wjeżdżało do Szczawnicy, a nowym
- wyjeżdżało z niej.

Starostwo Powiatowe w Nowym Targu otrzymało właśnie w ramach Małopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego 8,4 mln zł dotacji na budowę nowego i remont starego mostu na Dunajcu. Całkowity koszt inwestycji wyniesie 13 mln zł. Powiat dołoży 5,4 mln zł na ten cel. W kosztach będzie też partycypować Krościenko.

Stary most będzie remontowany według najnowszych technologii. Zostanie wzmocniony przy użyciu włókien węglowych. Jest to jedyne możliwe rozwiązanie.

- Remont rozwiąże problem komunikacyjny w tym regionie. Z roku na rok bowiem zwiększa się ruch turystyczny w Pieninach. Wraz z budową mostu będzie też wykonane rondo na drodze wojewódzkiej
- mówi Bogusław Waksmundzki, członek zarządu powiatu.

- Trwają przygotowania do podpisania umowy między Wojewódzkim Zarządem Dróg a starostwem powiatowym w kwestii budowy ronda.

Całość kosztów inwestycji szacowana jest na około 1,5 mln zł. Z remontu zadowoleni są niemal wszyscy. - Najwyższy czas. Ostatnio to aż strach było jeździć po moście - mówi Marcin Kowalski, który kilka razy w tygodniu odwiedza Szczawnicę z towarem do sklepów.

Mieszkający w pobliżu mostu Stanisław Biel dodaje, że obecna konstrukcja nie jest w stanie pomieścić wszystkich aut w sezonie letnim i stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa ludzi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska