Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szpitalny paraliż przez covid. Placówki w Wadowicach, Oświęcimiu, Chrzanowie i Olkuszu oblegane przez chorych [ZDJĘCIA] 7.04.202

Bogumił Storch
Bogumił Storch
Koronawirus w Małopolsce. Szpitale oblężone
Koronawirus w Małopolsce. Szpitale oblężone ZZOZ Wadowice
Koronawirus w Wadowicach, Oświęcimiu, Chrzanowie i Olkuszu paraliżuje miejscowe szpitale. W wadowickim zaczyna brakować wolnych respiratorów dla podtrzymania życia u chorych z ciężkim przebiegiem Covid-19. Bardzo trudna sytuacja jest też w szpitalu w Oświęcimiu. Lecznice w Chrzanowie i w Olkuszu robią co mogą: zwiększają miejsca dla covidowców kosztem innych oddziałów, ale lekarze rozkładają ręce. - Brytyjska odmiana koronawirusa jest bardziej śmiertelna i mocno atakuje też młodych a nawet dzieci - mówią [Aktualizacja 7.04.2021]

FLESZ - Sypią się mandaty za łamanie obostrzeń

Rosnąca w ekspresowym tempie liczba zakażeń na COVID-19 paraliżuje szpitale w Małopolsce Zachodniej. Ich dyrektorzy proszą o pomoc lekarzy i apelują do mieszkańców o stosowania się do obostrzeń.

Tak źle w naszych szpitalach nie było od początku pandemii!

przyznają.

Koronawirus w Wadowicach. Odsyłają zarażonych Covid-19 do Zakopanego

W Szpitalu im. Jana Pawła II, chociaż zwiększono niedawno (do 102) liczbę łóżek dla pacjentów covidowych, to możliwości ich leczenia są już ograniczone. Brakuje ludzi i sprzętu, w tym m.in. tlenu dla covidowców.

Dziennie wykorzystuje się tutaj około dwie tony tlenu. Wszystkie, czyli 16 respiratorów są w użyciu 24 godziny na dobę. Wynika to min. z tego, że powiat wadowicki jest obecnie czwarty w Małopolsce pod względem liczby zakażonych. Gdy pacjentów wymagających skorzystania z tego urządzenia jest więcej, trzeba ich odsyłać do innych placówek w Małopolsce.
W efekcie pacjenci helikopterem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego w takich sytuacjach są przewożeni do szpitali w Zakopanem i Nowego Targu.

Sytuacja jest bardzo trudna i tragiczna. Ta fala jest duża bardziej niebezpieczna od poprzednich, nigdy jeszcze nie mieliśmy tyle pacjentów i tyle zgonów. Na brytyjską odmianę covidu choruje się bardzie gwałtownie, śmiertelność jest wyższa. Chorują coraz młodsze osoby, w naszym szpitalu mamy też chore na covid dzieci. Łącznie mamy już ponad 80 pacjentów chorych na covid i cały obłożony oddział intensywnej terapii, gdzie kazano nam zorganizować dodatkowe łóżka

mówi Barbara Bulanowska, dyrektor szpitala powiatowego im. Jana Pawła II w Wadowicach.

Brytyjska odmiana koronawirusa przyszła do Małopolski zachodniej ze Śląska?

Odczuwamy fakt, że jesteśmy przy granicy ze śląskim powiatami, gdzie w tej chwili wzrosła bardzo liczba zakażeń z powikłaniami. To ma wpływ na roznoszenie się choroby również na nasz teren. Musimy się przygotować, że najbliższe dwa tygodnie również będą ciężkie

przyznaje dyrektor Bulanowska.

Szpital w Oświęcimiu walczy z koronawirusem i apeluje o pomoc

Kłopoty ma również szpital w Oświęcimiu. Obecnie jest tu już ponad 140 pacjentów covidowych. Choć na rzecz tych pacjentów wygospodarowano bardzo dużą część szpitala, potrzeby są jeszcze większe.

Sytuacja w naszym szpitalu jest dosyć dramatyczna. Każdego dnia mamy 50-60 pacjentów z potwierdzonym Covidem, z tego od 10 do 20 dziennie zostaje w naszym szpitalu lub jest transportowana do placówki tymczasowej, bądź też trafia do jakiegokolwiek innego szpitala na terenie naszego województwa

mówi Edward Piechulek, dyrektora Szpitala Powiatowego w Oświęcimiu.

Na terenie szpitala funkcjonuje kilka oddziałów covidowych, przekształconych z innych oddziałów. Tutaj też brak miejsc dla pacjentów. Jest pełne obłożenie.

W ostatni weekend oświęcimski szpital przetransportował do szpitala tymczasowego w Krakowie (w hali EXPO) 6 pacjentów, a tydzień wcześniej jedenastu pacjentów z lekkim przebiegiem Covic-19 a zbiorniki na 9 ton tlenu szybko się opróżniają.

Przez dobę schodzi nam aż cztery tony

wyjaśnia dyrektor placówki, który przyznaje też, że największym problemem są teraz niedobory personelu medycznego. Do tego dochodzi zmęczenie i wyczerpanie lekarzy i pielęgniarek.

Brakuje lekarzy w Oświęcimiu

Dyrektor Piechulek zaapelował do włodarzy miast i gmin, którzy zarządzają na swoim terenie przychodniami POZ o pomoc dla szpitala ze strony medyków tych jednostek.

Prosimy o pomoc zarówno ze strony lekarzy, jak i pielęgniarek. Przyjdźcie do nas na 8 -12 godzin, niech to będzie raz na dwa tygodnie, czy chociaż raz na miesiąc. Każda para rąk jest nam potrzebna. To jest Szpital Powiatowy, w tym szpitalu otrzymuje się pierwszą pomoc. Nie damy sobie sami rady, jeśli nie pomoże nam POZ

podkreślił dyrektor szpitala w Oświęcimiu. – Nie chcemy tej pomocy za darmo. Podpiszemy stosowne umowy i zapłacimy godziwe pieniądze – dodaje.

W szpitalu wciąż funkcjonują dwie tzw. interny czyste, czyli oddziały wewnętrzne, na których leżą pacjenci niecovidowi. W sumie to 60 miejsc. Trafia tam dużo starszych, mocno schorowanych pacjentów.

Nowy Szpital w Olkuszu

Olkuski szpital utworzył miejsca dla pacjentów covidowych na bazie kilku oddziałów: wewnętrznego, kardiologicznego i zakaźnego.

W szpitalu w Olkuszu obecnie mamy 85 miejsc dla pacjentów z covid, w tym sześć miejsc dla osób wymagających leczenia respiratorem i trzy miejsca dla osób z podejrzeniem zakażenia

mówi Marta Pióro, rzecznik prasowy placówki w Olkuszu.

Koronawirus w Chrzanowie. Trudna sytuacja

W Szpitalu Powiatowym w Chrzanowie do odwołana wstrzymane zostały przyjęcia planowe na oddziały szpitalne, planowe porady w poradniach przyszpitalnych oraz pobieranie i wykonywanie badań w pracowniach i zakładach funkcjonujących na terenie szpitala.
Dzięki uruchomieniu kolejnego pododdziału liczba łóżek covidowych w chrzanowskim szpitalu wzrosła do 148. Pododdziały covidowe działają przy oddziałach wewnętrznym, pulmonologii oraz kardiologii.

Sytuacja jest bardzo trudna, rośnie liczba chorych wymagających hospitalizacji na oddziałach covidowych. Brakuje wolnych łóżek. Trafiają do nas kolejne osoby z innych regionów, na przykład z Bielska-Białej - mówi Izabela Kiełbalska, zastępca dyrektora ds. lecznictwa w Szpitalu Powiatowym w Chrzanowie.

FAQ - szczepienie przeciw koronawirusowi

Jak powstawała szczepionka przeciw koronawirusowi, czy każdy może ją przyjąć, gdzie się zgłosić, aby się zaszczepić? Odpowiadamy na pytania związanie ze szczepieniami.

Jak wygląda szczepienie przeciw koronawirusowi?

Pierwszym etapem jest kwalifikacja do szczepienia, o której decyduje lekarz. Szczepionka podawania jest w postaci iniekcji (zastrzyk) w mięsień naramienny.

Nie ma szczególnych zaleceń dotyczących przygotowania do szczepień. Można zaszczepić się w ciągu całego dnia, niezależnie od posiłków, ale najlepiej gdy jesteśmy wypoczęci.

Czy warto się zaszczepić przeciw koronawirusowi?

Szczepionka to jedna z największych medycznych zdobyczy człowieka. Dzięki szczepionkom udało się wyeliminować lub znacznie ograniczyć wiele chorób np. ospę prawdziwą, błonicę, wirusowe zapalenia wątroby typu B. Podobnie może być w przypadku koronawirusa. Dzięki skutecznej szczepionce jego zdolność do zakażenia kolejnych osób może zostać wyeliminowana, skutecznie go neutralizując.

Aby osiągnąć odporność populacyjną zaszczepić powinno się jak najwięcej osób. Przyjmuje się, że powyżej 80 % zaszczepionych osób w populacji będzie stanowić kokon ochronny dla niezaszczepionych. Ale już 50 % zaszczepionej populacji istotnie wpłynie na zmniejszenie ryzyka szerzenia się w niej  koronawirusa.

Czy szczepionka na koronawirusa może wywołać skutki uboczne?

Tak jak po podaniu jakiegokolwiek leku, również po szczepieniu przeciw koronawirusowi mogą się pojawić objawy niepożądane. W przypadku pojawienia się niepożądanych objawów, należy skontaktować się z lekarzem poradni, w której było wykonane szczepienie.

Czy szczepionka na koronawirusa jest bezpieczna?

Szczepionka przeciw koronawirusowi przechodzi badania i może być podana wyłącznie po dopuszczeniu do obrotu przez wyspecjalizowane instytucje. Skrócono do minimum procedury rejestracyjne, ale badania szczepionek zostały wykonane według najwyższych standardów bezpieczeństwa (podobnie jak w przypadku innych szczepionek).

W Polsce dopuszczeniem szczepionek do obrotu zajmuje się Prezes Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych (URPL). Decyzja może być także podjęta przez Radę Unii Europejskiej lub Komisję Europejską po przeprowadzeniu procedury scentralizowanej przez Europejską Agencję Leków.

W każdym przypadku pozwolenie na dopuszczenie do obrotu jest wydawane po ocenie stosunku korzyści do ryzyka. Następuje to na podstawie dokumentacji zawierającej dane zebrane w czasie prac nad produktem i badań klinicznych. Ocena ryzyka dotyczy jakości, bezpieczeństwa i skuteczności produktu leczniczego.

Własne testy przeprowadzają także firmy farmaceutyczne.

Jakimi szczepionkami przeciw koronawirusowi będą szczepieni Polacy?

Polska ma pięć umów (dane na 7 grudnia 2020) na zakup szczepionek przeciw COVID-19 z producentami: Astra Zeneca (16 mln dawek), Janssen Pharmaceutica NV (16,98 mln dawek), Pfizer / BioNTech (16,74 mln dawek), CureVac (5,65 mln dawek), Moderna (6,69 mln dawek). Zakupy będą finansowane z budżetu państwa. Umowy opiewają na zakup w sumie ponad 62 mln szczepionek, a szacowany koszt to ok. 2,4 mld zł. Zakupy będą finansowane z budżetu państwa.

Czy dostanę dokument, że jestem zaszczepiony?

Informacja o szczepieniu będzie wpisana do systemu elektronicznego. Pacjent dostanie również zaświadczenie o szczepieniu umożliwiające korzystanie z ułatwień. Przyjęcie szczepionki będzie także potwierdzone przez specjalny system, który umożliwi weryfikację zaszczepienia (m.in. kod QR, który pozwoli szybko potwierdzić odbyte szczepienie).

Kiedy będę się mógł zaszczepić przeciw koronawirusowi?

Szczepienia przeciw koronawirusowi odbędą się etapami:

Etap 0: pracownicy służby zdrowia, pracownicy Domów Pomocy Społecznej, pracownicy Miejskich Ośrodków Pomocy Społecznej, personel pomocniczy i administracyjny w placówkach medycznych, pracownicy sanepidu. 

Etap 1: pensjonariusze domów pomocy społecznej oraz zakładów opiekuńczo-leczniczych, pielęgnacyjno-opiekuńczych i innych miejsc stacjonarnego pobytu, osoby powyżej 60. roku życia w kolejności od najstarszych, służby mundurowe, nauczyciele;

Etap 2: osoby w wieku poniżej 60. roku życia z chorobami przewlekłymi zwiększającymi ryzyko ciężkiego przebiegu COVID-19, albo w trakcie diagnostyki i leczenia wymagającego wielokrotnego lub ciągłego kontaktu z placówkami ochrony zdrowia, osoby bezpośrednio zapewniające funkcjonowanie podstawowej działalności państwa i narażone na zakażenie ze względu na częste kontakty społeczne ;

Etap 3: szczepieni będą przedsiębiorcy i pracownicy sektorów zamkniętych na mocy rozporządzeń w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii. 

Realizowane będą także powszechne szczepienia pozostałej części dorosłej populacji.

Gdzie będzie można się szczepić przeciw koronawirusowi?

Szczepienia mają być realizowane:

  • w placówkach POZ i AOS;
  • w innych stacjonarnych placówkach medycznych;
  • w mobilnych zespołach szczepiących;
  • w centrach szczepiennych w szpitalach rezerwowych.

Na stronie gov.pl/szczepimysie dostępna będzie mapka z wykazem wszystkich punktów szczepień.

Co trzeba zrobić, żeby się zaszczepić przeciw koronawirusowi?

Szczepienie będzie możliwe dzięki e-skierowaniu. Będzie ono generowane automatycznie w transzach zgodnych z kolejnością szczepień (grupy wiekowe, grupy zawodowe). Pacjenci będą mogli też mieć wystawione skierowanie przez lekarza (dotyczy to osób, które nie posiadają numeru PESEL albo nie mogły się poddać szczepieniu w pierwszym dostępnym terminie). 

Na szczepienie przeciw koronawirusowi będzie można się umówić w centralnym systemie rejestracji - pacjent będzie mógł skorzystać z Infolinii, umówić się elektronicznie przez swoje Internetowe Konto Pacjenta, za pośrednictwem placówki, w której wystawiono mu e-skierowanie lub bezpośrednio w punkcie szczepień.

Po rezerwacji wizyty pacjent dostanie SMS z informacją o wybranym miejscu i terminie szczepienia (pacjent będzie umówiony na dwa terminy). 

Kolejność szczepień jest określona w Narodowym Programie Szczepień przeciw COVID-19. W pierwszej kolejności szczepione będą osoby z grup priorytetowych - personel służby zdrowia, pracownicy i pensjonariusze DPS, osoby 60+.

Czy trzeba płacić za szczepienie przeciw koronawirusowi?

Szczepionka przeciw koronawirusowi jest bezpłatna i dobrowolna.

Czy szczepionka jest obowiązkowa?

Szczepienia przeciw koronawirusowi są dobrowolne. Im więcej osób się zaszczepi, tym ochrona przed koronawirusem będzie skuteczniejsza. Szczepienia mają być dostępne w każdej gminie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska