Przed tygodniem najniżej położona część Tuchowa znalazła się pod wodą. Zalanych zostało ponad sto domostw. Woda jeszcze nie opadła, kiedy w sąsiednim Tarnowie już organizowano pomoc dla poszkodowanych.
- W Polsce powódź dotknęła wiele rejonów. Nam gest wsparcia pod adresem Tuchowa wydał sie najbardziej sensowny - mówi Ryszard Ścigała. Prezydent Tarnowa od kilku dni apeluje do tarnowian o pomoc dla tuchowian.
Pierwszy transport z darami pojechał na południe jeszcze w minioną sobotę. Złożyła się nań woda, środki czystości, gumowce, rękawice. Rzeczy przydatne w sprzątaniu po wielkiej fali pochodziły z tarnowskiego magazynu obrony cywilnej. Do tej pory sprzed tarnowskiego magistratu wyruszyło już pięć takich dostaw. Jedna z nich to zasługa przede wszystkim kupców handlujących na co dzień na tarnowskim Burku, przy ulicy Łaziennej oraz w Hali Miejskiej.
- Ludzie sami nas pytali, co w Tuchowie jest potrzebne i oferowali pomoc - mówi Jacek Chrobak, dyrektor Targowisk Miejskich, które zorganizowały transport 2,5 tony wody mineralnej, łopat do usuwania szlamu, rękawic i środków czystości.
Ten sam asortyment wciąż jest w Tuchowie potrzebny. Podobnie jak ścierki, grube szczotki, mopy z wiadrami, środki przeciwko komarom, a także pampersy. Każdy, kto chciałby się przyłączyć do pomocy, może dostarczać dary do budynku magistratu przy ulicy Nowej 4 codziennie w godzinach 8-18.
Akcja prowadzona jest również na terenie marketów przy ulic Klikowskiej, Szkotnik, Hodowlanej, Błonie i Słonecznej. Od rana do godzin popołudniowych przy zbiórce darów dyżurują uczniowie XVI LO w Tarnowie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
