Kierowca zauważył, że w jednym z kół jego auta uchodzi powietrze. Zatrzymał sie na przystanku autobusowym u zbiegu ulic Orkana i Lwowskiej.
Gdy wymieniał przebite koło, samochód był otwarty, a na siedzeniu leżała skórzana saszetka. Nieznany sprawca uchylił drzwi i zabrał ją razem z dokumentami, umowami ubezpieczenia samochodu oraz sumą 600 złotych.