- Mieniący się sympatykami jednej z tarnowskich drużyn uznali, że zauważony na ulicy manifestuje swoją sympatię do zespołu Tarnovii lub Cracovii - mówi Olga Żabińska z tarnowskiej policji. Obok stojącego w towarzystwie kolegów zatrzymały się trzy samochody. Według policji sześciu mężczyzn dotkliwie pobiło chłopaka - miał pękniętą kość ciemieniową i połamane zęby. Ciosy zadano mu m.in. metalowym kluczem.
Do pierwszych zatrzymań doszło już dwie godziny po zajściu. W sumie do prokuratury doprowadzono sześć osób - pięciu tarnowian w wieku 18-25 lat oraz 29-letniego mieszkańca Szczucina. Trzech mężczyzn spędzi trzy miesiące w areszcie tymczasowym. Trzech pozostałych wyszło na wolność, ale pozostają pod dozorem policji. Wszystkim grozi 8 lat więzienia za pobicie z użyciem niebezpiecznego narzędzia.